Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wiolka76

wpisy na blogu

13. Ruch na działce w końcu i walka o prąd i wodę

Blog:  wiolka76
Data dodania: 2011-03-22

Nareszcie po długim wyczekiwaniu geodeta dzisiaj wyznacza nam budynek na działce jupiiiiii jupiiiii jejjjjjjjjblog budowlany - mojabudowa.pl  blog budowlany - mojabudowa.pl blog budowlany - mojabudowa.pl blog budowlany - mojabudowa.pl

To tyle dobrych wiadomości. A z tych gorszych  to prąd będzie we wrzesniu może blog budowlany - mojabudowa.pl. Wczoraj dzwonilismy do energetyki w kilka osób zainteresowanych i dostaliśmy taką odpowiedź. Pani oznajmiła, że ich stać płacić nam wszystkim odsetki za nieterminowe przyłączenie prądu, ale wcześniej nie będzie i koniec. Skoro ich stać na zapłacenie odsetek, to dlaczego nie zapłacą  facetowi  u którego na posesji stoi trafostacja blog budowlany - mojabudowa.pl. Zacznę może od początku opowieść o prądzie i wodzie.

Prąd:

W ubiegłym roku chyba na początku stycznia zapłacilismy energetyce pierwszą ratę za przyłącze prądu. W umowie było napisane, że będziemy podłączeni do ulicy A. Zapłaciliśmy im pierwsza ratę i dostaliśmy drugą umowę tzn. umowa pierwsza została zmieniona, gdyż na ulicy A są duże spadki napięć, więc zostaniemy podłączeni do ulicy B. Wszystko byłoby ok, gdyby skrzynki pojawiły się na działkach.  Ponieważ byliśmy częstymi gośćmi w energetyce, bo drążylismy temat usunięcia nieczynnego słupa z naszej działki, zapytaliśmy o skrzynki. Okazało się, że jest problem, bo trafostacja stoi na prywatnej posesji i właściciel zażyczył sobie pieniędzy od energetyki za wejście na swój teren. W rezultacie enea umyła ręce i kazała się nam dogatywać z tym facetem. Chyba liczyli, że to my zainteresowani zbierzemy się w kilka osób i zapłacimy, no nie wiem..... Ten człowiek powiedział, że od nas nie chce żadnych pieniędzy tylko od energetyki i póki mu nie zapłacą, nie wpuści ich i koniec, no chyba, że wykupią od niego teren na którym stoi trafostacja. Po naszych interwencjach w energetyce w listopadzie i grudniu 2010, gdzie  zgodnie z umowa termin na realizację przyłczy minął, dostaliśmy odpowiedź, że jest w trakcie projektowania nowa trafostacja blog budowlany - mojabudowa.pl.  Prąd mieliśmy mieć najdalej w lipcu. A tu wczoraj dzwonił nasz kolega, z którym mamy działkę kupioną, no i okazało się, że może będzie we wrześniu lub październiku blog budowlany - mojabudowa.pl. Pani jeszcze dodała, to co napisałam wcześniej, że mogą nam płacić odsetki za nieterminowe wywiązanie się z umowy. Skoro energetyka jest taka bogata, to dlaczegoi nie zapłaciła tamtemu facetowi 10 tys za wejście na jego teren i podłączenie nas do tamtej trafostacji, tylko robi projekt nowej ? Chyba ten koszt 10 tys jest mniejszy niż budowa nowej trafostacji blog budowlany - mojabudowa.pl. Dodam jeszcze, że nie chodzi tylo o nas, ale podłączyli by nas wszystkich za jednym zamachem, budujących się na tej ulicy, bo wszyscy mamy pozwolenia na budowę, nie wspominając o znajomym, który ma juz od ponad roku wybudowany dom i wykończony, ale się nie wprowadza, bo prądu brak i wody. Nikogo więcej nie ma do podłaczenia do prądu, bo dalej są łąki pola i lasy.

Woda to nasza druga zmora. Chcieliśmy wykopać studnię głębinową, ale nam urząd nie wydał zgody, bo działka jest w obrębie miasta i gmina finansuje podciągnięcie wody. W rezultacie od maja 2010, nasz architekt czekał na projekty od wodociągów tego całego rurociągu i studzienek, żeby nam zaadoptować projekt. Dostał je dopiero na początku grudnia blog budowlany - mojabudowa.pl.  Wodociągi obiecały, że do końca tego roku mają nam podciągnąć wodę, ale wiadomo obiecanki ..........

 

Generalnie jestem tak wściekła na to wszystko, że kogoś chyba pogryzę blog budowlany - mojabudowa.pl. Za to gaz mieliśmy podciągniety do działki w ciągu miesiąca od podpisania umowy.

 Wczoraj mąż dogadał się z sąsiadem i wodę też od niego będziemy mieli do tej naszej beczki  1000 litrowej ( wcześniej były ustalenia odnośnie prądu).

Więcej "udogodnień" na czas budowy nie przewiduję blog budowlany - mojabudowa.pl, bo tyle chyba wystarczy. A swoją drogą, ile trzeba cierpliwości, na te nasze urzędy, energetyki itd itp.........Oni chyba się specjalizują w utrudnianiu ludziom życia ..............

wiolka76 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 56024
Komentarzy: 2361
Obserwują: 143
Wpisów: 282 Galeria zdjęć: 791 Koszty
Projekt ASPARAGUS LUSTRO
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - PL
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia