wpisy na blogu

Podczas upałów zdecydowaliśmy się zrobić instalację pod klimatyzację. Planuję jednostkę multisplit na zewnątrz i 2 jednostki nawiewne w domu: jedna na poddaszu nad drzwiami łazienki, która ma chłodzić korytarz i sypialnie a druga na dole w salonie - obie o mocy chłodzenia ok 3,5kW.

W pracy mam w serwerowni klimatyzację i po otwarciu drzwi chłodzi jeszcze następne 2 pomieszczenia o łącznej długości ok. 10m, dlatego w domu zdecydowałem się na poddaszu na klimatyzację na korytarzu: spełni swoje zadanie i niedrogo wyjdzie.

W związku z tym, że klimatyzacja wymaga odprowadzenia skroplin oraz zasilania, musiałem podciągnąć pod miejsca przyszłego montażu oddzielne obwody z zasilaniem przewodem 3x2,5mm², na poddaszu dodatkowo przez garderobę w ścianie puściłem rurkę do łazienki w miejsce, gdzie będzie wywiewka kanalizacyjna. W salonie rurek nie dawałem, ponieważ przed montażem jednostki planuje się tylko przewiercenie na zewnątrz i odprowadzenie wody do rynny pod dociepleniem.

Tu zdjęcie z poddasza. Brakuje jeszcze rurki miedzianej doprowadzającej ciecz chłodzącą.

Na zdjęciu poniżej wydać spad rurki odprowadzającej skropliny. Są to rurki wodne łączone klejem na zimno.

Tynkarze już są umówieni. Przed rozpoczęciem prac zalecali, żeby kanały DGP zabezpieczyć deskami przed nieumyślnym nadepnięciem. Poza tym na ścianach kazali przy otworach zaciągnąć klejem i siatką kanały - chodzi o dokładne ustawienie pionu otworu i poziomu otworu w stosunku do ściany. Przy tynkowaniu nie będą musieli się bawić z ustawianiem kanałów. Oczywiście wszystko pomierzyłem na potrzeby zdjęć i na naszą przyszłość 

Kanały zaciągnięte klejem i siatką.

Na powyższym i poniższym zdjęciu, jak ktoś się dobrze przyjrzy, to zobaczy luty. O lutowaniu pisałem w poprzednim poście.

Zabieram się za zabezpieczenie otworów szarą taśmą naprawczą.

Otwór wypełnię gazetami, żeby tynk nie wpadł do kanałów.

Kanały, zgodnie z uwagami tynkarzy, zabezpieczyłem pozostałościami z więźby dachowej i deskami.

Część bardziej wystających desek jeszcze może przytnę wyrzynarką.

Chciałbym się podzielić moimi uwagami dotyczącymi systemu DGP. Przy kominku przebiłem się przez strop i użyłem kolan 90º tzw. ściana-strop.

Na dole pod stropem przymocowałem przejściówki z kanału płaskiego na rurę spiro fi125.

Kanały prowadziłem na poddaszu po stropie. Dodatkowo poza ilozacją z rękawa dam po bokach twardą wełnę mineralną a dopiero w dalszym odstępie będę układał styropian pod wylewkę. Kanał na ścianę wyprowadzałem kolankiem jak wyżej. Całość łączona złączkami i obklejana taśmą aluminiową. W ścianie wstawiałem kształtki tzw KLO:

Wysokość środka otworu jakieś 35cm od wykończonej posadzki.

Przy tej kształtce chciałbym się chwilę zatrzymać.

W momencie kupowania sprzedawca w jednej z dużych sieci handlowych powiedział, że spokojnie zamontuję w niej tuleję montażową anemostatu. I tu okazało się, że nie da się zamontować. Można probować zamontować sam anemostat. Niestety nie wpadłem na pomysł, żeby samemu spróbować. Niestety w tym momencie nie planowałem jeszcze zakupu anemostatów.

Ja u siebie zrobiłem tak: Kupiłem mufę fi125 i przeciąłem w połowie (w poprzek nie na dłogość). Z kształtki obciąłem ten okrągły kawałek rury i w jego miejsce wlutowałem połowę mufy. Powiem, że jest z tym kupa zabawy a tuleja anemostatu i tak musi zostać przycięta wzdłuż w kilku miejscach zeby się zmieścić do mufy.

Piszę o swoich problemach z DGP, żeby ustrzec innych. Najlepiej na miejscu w sklepie sprawdzić albo w przypadku zamówień na allegro poprosić sprzedającego o sprawdzenie czy da się w tych kształtkach zamontować anemostat. Aczkolwiek nie zawsze sprzedający dokładnie sprawdzi. Jak kupowałem mufy to sprzedający sprawdził tylko kawałek anemostatu i rzeczywiście tylko początkowa część się mieściła w mufie a reszta nie chciała wejść.

Jeszcze w trakcie wykonywania elektryki zdecydowaliśmy się na instalację systemu DGP na poddaszu. Wcześniej pytałem osób, które posiadają taki system w wersji grawitacyjnej i każdy z zapytanych był z tego zadowolony. Od razu wspomnę, że ogrzewaniem głównym będzie centralne z kotła na paliwo stałe. W kominku na pewno będziemy palić w zimowe wieczory i żeby ciepło nie szło w komin, więc zaużywamy je. Nie nastawiamy się na ogrzewanie poddasza z kominka. Wstępny projekt naszego DGP:

Zakupiliśmy kanały i kształtki. Dodatkowo zamówiłem ilozację kanałów w posataci rękawu z wełną mineralną. Koszt całości ok 1.000. Praca oczywiście własna.

Efekt po ułożeniu kanałów:

Niestety nie miałem pomysłu na zamontowanie pionowych kanałów w ścianie więc wykułem pustaka na "wylot". Sam kanał ma 5cm ale doliczając jeszcze otwór fi125 o głębokości 5cm pozostawałoby tylko 2cm pustaka ze ściany działowej. Teraz oczywiście może rozwiązałbym to inaczej. Zacząłbym kucie pustaka od strony "pleców" DGP na głębokość ok 6cm a w miejscu nawiewu przebiłbym pustaka na drugą stronę. Niestety jest już po fakcie, więc musiałem przymocować te kanały na listwie montażowej perforowanej.

Przedstawię kilka zdjęć z rozdzielni elektrycznej. Przewody i kable już wszystkie doprowadzone do rozdzielni.

Nadszedł czas na ich ułożenie i przymocowanie.

Tak mniej więcej udalo się przyczepić przewody. Pozostała część, czyli wyposażenie w zabezpieczenia i włączniki dopiero po tynkach.

Wszystkie przewody jeszcze opisałem na potrzeby zrobienia zdjęcia 

Jeszcze tylko karton zabezpieczający na rozdzielni na czas tynkowania i ogłaszam, że elektrykę zakończyłem. Trwało to trochę ale w sumie oszczędziłem zapłaty za ok. 160 punktów (dom + garaż).