wpisy na blogu

Witamy po dłuższej przerwie. Co nie znaczy, że się obijaliśmy :P

Zwyczajnie nie było czasu na pisanie :(

Co do postępów to aktualnie intensywnie działamy z górną łazienką :)

Sypialnie już są skończone, brakuje tylko listw przypodłogowych ;)

Pałąki z Ikei na wieszaki, w cenie rapem 16zł za jeden. Solidne! Polecamy! dłuość regulowana 60-90cm.

Pojawiły nam się też pierwsze przytulne elementy wykończenia :)

Od razu zrobiło się bardziej domowo :)

Zakupiliśmy też stół z Ikei i krzesła z allegro. Stół jest drewniany (poza nogami), ale okleinowany. Obawialiśmy się krzeseł, ale są solidne i bardzo wygodne i do tego w śmiesznej cenie 118zł za jedno...

No i w koło domu równamy teren, jak tylko pojawi się odrobina ziemi :P

Robimy też podjazd do domku letniskowego

Dzisiaj dojechał żużel.

W pierwsze wiosenne deszcze pojawiła się na naszym polu tęcza. Super to wyglądało na żywo :)

A to nowy nabytek naszego małego pracownika :P

Wygląda jak górnik z tymi kamieniami w rękach :)

Powoli klaruje nam się też pierwszy sezon zimowy z pompą ciepła. Nie było tak źle ;) Pierwszy sezon to nauka no i wygrzewanie domu. 

Od 1 października 2015 do 9 maja 2016 za prąd za cały dom (ogrzewanie, CWU, prąd użytkowy) wyszło nam 5029kwh z czego jakieś 95% w taniej taryfie na łączną kwotę 2 715zł. W tym ok 900zł tj prąd użytkowy. Czyli ogrzewanie domu i CWU na nasz dom to ok ~1800zł. Temperatury są już na tyle wysokie, że ogrzewanie się nie włącza więc teraz grzejemy już tylko CWU. 

Pozdrawiamy :)

W miniony weekend pogoda dopisała więc dokończyliśmy drogę pod sa mdom. Przez 2 tyg chałda żużlu blokowała dojazd i było to spore utrudnienie, ale ciągle padało o ne było sensu rozjeżdżać gliny pod domem.

Wyrównaliśmy z grubsza teren. Położona została geowłóknina (ok 180m2) i na to ok 15-25cm żużlu. Prezentuje się to tak :)

Niestety żużlu nie starczyło i mamy zrobione do 1/3 garażu. mamy jeszcze ok 80m2 geowłókniny i tym się zjamiemy hcyba dopiero na wiosnę. Planujemy usypać ok 3-4m za krawędź domu. Czas wykonania przy pomocy koparki i dwóch osób 1,5h łącznie z rozwijaniem geo ...

Tak wyglądało to wcześniej:

Spokojnie można wjechać zawrócić nawet busem. No i najważniejsze NIE MA JUŻ BŁOTA :D :D :D

Dzisiaj dotarły do nas 3 palety z płytkami na cały domek, tzn parter i 2 łazienki.

Niestety kolejny raz pogoda sprawiła nam psikusa...kilka tygodni było sucho, a dzisiaj musiało padać :p

Droga jak dotąd spisuje się super :) Żużel płukaty praktycznie nie brudzi, ani nie kurzy się jak to wszyscy straszyli. Nawet po deszczu ledwo widać slady na krawęznikach, czy podjeździe. Dużo bardziej brudzi błoto i glina...

Ciężarówka dojechała ile mogła i dalej trzeba będzie wnosić/wozić na taczce :(

PS. mamy do odsprzedania kozę, 4 metrowe rury i 3 kolanka. Spokojnie jeden sezon dadzą radę.