wpisy na blogu

Czas mija nieublaganie. Za 2 tygodnie minie czwarty miesiac, jak mieszkamy w domu. Z robota powolutku do przodu. Wykonalismy odplyw deszczowki i generalne porzadki na dzialce. W domu - męczymy drobnice - pułeczki, szafeczki i inne pierdułeczki. 
Wyzwaniem obecnie stał sie dla nas taras. Pierwotnie mial byc wymurowanyz bloczkow fundamentowych i oblozony klinkierka, badz cos podobnym. Podloze tarasu bedzie z kostki betonowej. Znajomy rzucil nam pomysl wykonania palisady - bardzo nam sie spodobal. Pojechalismy dzis obejrzec słupki palisadowe. Jak sie okazuje, ze wzgledu na wysokosc tarasu oraz wymog zalania betonem 1/3 palisady, musimy kupic ją o wysokosci 80 cm oraz.... tu zaskoczenie... srednicy 20 cm, a ta juz nie wyglada tak ladnie, jak wszechobecne 11 cm. 20 cemtymetrowa fasada to olbrzymie kloce, ktore - jak przypuszczamy - bedzie brzydko wygladac. Znalezlismy sie w tzw. kropce. Czy ktos, kto ma palisade 20centymetrowa, moglby wrzucic, podeslac zdjecia ? Objechalismy dzis okolice w poszukiwaniu podobnej, le bez efektu... nie udalo nam sie jej zobaczyc na zywo.
Rozwiazaniem byloby wykonianie schodka tuz przy wjsciu na taras - ciekawe co na to dzieci i nasze poobijane palce u nog :)

A moze... ktos ma inny ciekawy pomysl ?

Taaaa... zapomnialem wspomniej o porazajacej cenie - 54 zł netto za sztuke, co przy 16metrowej dlugosci fasadzie daje ponad 4000 zł netto za same słupki fasadowe !