Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

zabki2015

wpisy na blogu

Rozmowy o dachu czyli klient nasss Pannn

Blog:  zabki2015
Data dodania: 2016-02-19

Niby 25 lat żyjemy w kraju z wolnym handlem gdzie dbałość o obsługę klienta jest jednym z wyznaczników sukcesu firmy. Jednak nie w tej firmie hihihihi nie będę podawał nazwy firmy bo  w sumie po co, a to, że reklamuje ich znany strong-men nikomu nic nie powie:))))))). Poczułem się jak wróg publiczny numer  1 oczywiście bez żartów tak jak Will Smith to przystojny nie jestem. Jak w ogóle śmiałem wejść i zapytać o dach? Po co mi dach? Przecież dachu się nie kupuje. Pani była bardzo miła…  suma sumarum dostałem od Pani wycenę w formie faktur proforma, a w e-mailach nie było słowa, poważenie ani słowa nawet stopki z nazwiskiem czy nazwą firmy. Sława tej Pani krąży już po okolicy gdyż konkurencja też o niej słyszała…  Ubawiłem się poważnie dodam, że jestem  z marketingu i od razu przeliczam to na utracone korzyści :))))

6 Komentarze
Data dodania: 2016-02-19 20:14:39
Spoko... My gdy chcieliśmy się zorientować czym handluje dany sklep z oknami przez telefon na pożegnanie usłyszeliśmy: ,,To kiedy możemy przyjechać na montaż?" haha :D Wbrew pozorom obsługa klienta gdzie niegdzie jest odległa od jakichkolwiek przyjętych standardów...
odpowiedz
Data dodania: 2016-02-20 07:45:46
he he he dobre ale to chyba klasyka. ak robiłem kosztorys to na początku rozmowy od razu mówiłem, po co to robię aby sprzedawca nie był zaskoczony, że nie przyjedzie na montaż za miesiąc jak również nie podpisze z nim umowy. Jednak i tak na koniec było pytanie "to co kiedy?" :)))
odpowiedz
Odpowiedź do bulatowie
Data dodania: 2016-02-19 21:34:54
Hah, jakiś miesiąc temu wyceniając okna mieliśmy podobną sytuację. Trafiliśmy u jednego z producentów na Panią sprzedawcę, która najprawdopodobniej tylko zastępowała kolegę w związku z czym wprost i kategorycznie oznajmiła nam, że "na temat okien rozmawiać, nie nie chcę i koniec." :| Odwróciliśmy się na pięcie zdrowo zniesmaczeni.
odpowiedz
Data dodania: 2016-02-20 08:21:32
może to była ta sama Pani tylko branżkę zmieniła ihhhiihihi
odpowiedz
Odpowiedź do amarylisw
Data dodania: 2016-02-21 21:13:30
Faktycznie to zadziwiające- konkurencja na ryku duża, niestety niektórzy mają na tyle dużo zamówień, że nowi klienci są niepotrzebni i lepiej, aby nawet nie pomyśleli o złożenia zamówienia. Szukamy drzwi do naszego domu- natrafiliśmy na prywatną firmę Lizeruj, której drzwi się nam spodobały. Byliśmy już zdecydowani na złożenie zamówienia a tu pierwsza przeszkoda - przed przyjazdem na pomiar przedstawiciel firmy zażądał wpłacenie zaliczki- dziwne praktyki... Pytanie o ewentualny rabat spowodowało obrażenie się przedstawiciela firmy i koniec kontaktu z firmą- myślę sobie napiszę do właścicieli, niestety Oni również postanowili nie odpowiadać na moja korespondencję, praktyki niczym w PRL-u... i gdzie tu ta dbałość o klienta?
odpowiedz
Data dodania: 2016-02-22 21:21:28
Na szczęście jest konkurencja :)) i zawsze możemy skorzystać z ich usług. Ja takie firmy od razu "kasuje".
odpowiedz
Odpowiedź do roberthk26l
zabki2015 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 121690
Komentarzy: 1433
Obserwują: 172
Wpisów: 187 Galeria zdjęć: 437 Koszty
o nas
Pomysł budowy domu powstał z potrzeby zmiany i chęci stworzenia własnego miejsca na ziemi.
Projekt E FOR 2 (ENERGO DLA DWOJGA)
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Łódzkie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia