wpisy na blogu

Wreszcie po powrocie z nart mogłem zając się dokładnym przeglądem i ustawianiem Sterboxa. Obecnie podłączone są rolety i kilka obwodów typu światło na elewacji, elektrozaczep drzwi. Okazuje się, że rolety zabierają bardzo dużo fizycznych wejść i wyjść ze sterownika oraz samych obwodów cyfrowych w sterowniku. W zasadzie obojętnie jaki sterownik użyjemy to rolety zjadają nam sporo miejsca poniżej postaram się to wyjaśnić. U nas zamontowanych jest tylko 8 rolet jednak:

- do każdej rolety musimy wykorzystać 2 wyjścia (góra i dół załączanie silnika) = 16 wyjść sterownika załączających przekaźniki (szt 16), które z kolei załączają silnki

- do każdej rolety posiadam dwa fizyczne przyciski góra i dół znów 8x2=16 wejść sterownika dających impuls do załączenia w/w przekaźników od silników.

Czyli tylko dla 8 rolet potrzebujemy 32 wejść/wyjść,  biorąc pod uwagę, że zazwyczaj  sterowniki PLC (te, które oglądałem) mają po 16 wejść / wyjść  od razu musimy kupić sterownik plus modół rozszerzenia.  Jak ktoś ma 20 rolet to 20x4 itd.

Dodatkowo zajmujemy sporo miejsca w samym sterowniku, w Sterbox to tzw. makrocele, w których programujemy działania. Mamy ich do wykorzystania 64, a automatyka rolet zajęła 32.  Może się więc okazać, że przy dużej ilości rolet będziemy musieli kupić drugi sterownik do sterownia np. oświetleniem.  Co nie jest problemem kwestia ceny - sterownik jest o 400zł droższy od modułu rozszerzenia więc bez przesady (standardowy 16 wejść/wyjść bez przekaźników).

Oczywiście można to ograniczyć np:

- zamiast sterowania dwoma przyciskami góra / dół zrobić sterownie jednym przyciskiem (jedno kliknięcie dół, drugie zatrzymuje, trzecie góra itd. jest taka opcja w sterowniku) w moim przypadku oszczędzamy 8 wejść

- w ogóle nie robić przycisków fizycznych przy oknach i sterować wyłącznie ze smartfona/tabletu/komputera plus automat.

Dziś wybrałbym opcję drugą bez przycisków dlaczego? Już po tygodniu okazuje się, że człowiek jest tak leniwy, nie chce mu się wstać z kanapy, aby kliknąć przycisk rolety tylko bierze do ręki telefon :) Dodatkowo działa automat, który otwiera i zamyka rolety. U nas zegar astronomiczny zamykający o zmierzchu, zegar godzinowy otwierający o 8.00 rano plus zegar tygodniowy, który nie otwiera rolet w sobotę i niedziele. Można wtedy oszczędzić na: instalacji do przycisków, samych przyciskach, które nie należą do najtańszych, wiele portów sterownika (u nas 16), oraz samego miejsca w sterowaniu Sterboxem.

Natomiast nieoceniona jest ilość opcji ustawiania rolet, którą można uzyskać odpowiednio programując sterownik.