Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

zremba

wpisy na blogu

Gruntowanie podbetonu

Blog:  zremba
Data dodania: 2019-01-01

17.08.2018

Wszystko idzie nie tak. Wysypały mi się dwie ekipy, które miały położyć izolację na podłodze zanim przyjedzie instalator. Dodatkowo w związku ze zmianą stanowiska, co chwilę mam wyjazdy służbowe i na budowie więcej mnie nie ma, niż jestem... Na domiar złego, zamówienie papy na posadzkę nie mogło zostać zrealizowane przez hurtownię z powodu jakiegoś pożaru składu, z którego się zaopatrywali... Więc na kilka dni przed instalacją wody/ogrzewania zostałem w czarnej d*.

Wykonałem kilka szybkich telefonów i w ciągu kilku godzin znalazła się wymagana ilość papy – ok 30km od mojego miejsca pracy i dodatkowe 50km od domu. No nic – jadę. Tylko jak to zapakować na raz? Zwłaszcza, że Opel Roboczy zażądał serwisu i został do dyspozycji rekreacyjny Seat..

W kolejnym tygodniu instalator zaczyna pracę, a od poniedziałku jestem na wyjeździe. Papa musi być w piątek, żeby w weekend wykonać wszystko to, czego nie wykonają wspomniane wcześniej dwie ekipy.

Pracownicy składu podeszli dość sceptycznie do załadunku, no ale udało się :D

Temperatura na zewnątrz to jakieś 28 stopni, więc po 10 minutach w samochodzie śmierdziało nieprzeciętnie...

No ale przejechałem...

Przed rozładunkiem:

Po rozładunku:

Myślę, że wiekowe zawieszenie Opla by wymiękło :)

No to jedziemy z przygotowaniami do papowania – odkurzacz do łapy i jazda (oczywiście w piątek popołudniu cały sprzęt budowlany z pobliskiej wypożyczalni jest już wypożyczony, więc pozostał domowy odkurzacz teściowej ;D).

Po trzech godzinach odkurzania i 3 zapełnionych workach, przechodzimy do fazy gruntowania..

Chyba trochę za bardzo rozcieńczyłem :)

Poprawka i jedziemy nieco gęstszym:

Już jest 21:00? Dopiero była 16:00..

Ok, koniec bo latarka czołowa nie wyrabia :)

zremba OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 121731
Komentarzy: 341
Obserwują: 65
Wpisów: 216 Galeria zdjęć: 1173 Koszty
Projekt PROJEKT AUTORSKI
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Grodzisk Wlkp.
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia