wpisy na blogu

Niestety wyszło małe opóźnienie, ale wreszcie prace ruszyły. W środę 7 października przyjechała na budowę więźba dachowa i fachowcy ostro zabrali się do roboty. Jednak pogoda chyba już nie będzie ich rozpieszczać. A oto efekty ich ciężkiej pracy.  

          Mury naszego domu są już gotowe i teraz niestety przyjdzie nam poczekać kilka dni zanim robota ruszy dalej. Więźba dachowa jest zamówiona na koniec miesiąca września i mamy nadzieję, że ekipa która będzie kładła dach wyrobi się do tego czasu i w planowanym terminie rozpocznie się kolejny etap prac. Oby pogoda dopisywała.

Na jesienną pluchę zostały do wykonania jeszcze ścianki działowe, których początek już można zobaczyć, a my oglądamy je z dużym zainteresowaniem, bo teraz widać jakie będzie wnętrze.

Czas podsumować kolejny tydzień ciężkiej pracy naszych budowlańców. Trwające od ubiegłego tygodnia prace przy wykonaniu stropu to bardzo mozolna i mało widoczna praca, a jakże ważna. Jednak udało się ułożyć strop i zalać betonem, który potrzebował chwile na związanie. Ale na tym nie koniec.

Rozpoczęli prace przy wznoszeniu ścian poddasza i można już zobaczyć tego efekty. Ciekawe co przyniesie następny tydzień?

A taki będziemy mieć widok z okien poddasza

Po naszej ponad dwutygodniowej nieobecności na blogu czas przekazać w kilku zdjęciach, co w tym czasie porabiali nasi budowlańcy, a wydaje się nam, że nie próżnowali.

Po pierwszym tygodniu stały już mury, aż miło było popatrzeć.

Drugi tydzień to mozolna praca przy stropie ale wydaje się, że już wkrótce będzie wylany. Trzeba się spieszyć, bo niewiadomo kiedy nadejdzie zima, a roboty jeszcze bardzo dużo.

Po weekendowej przerwie budowlańcy z zapałem zabrali się do pracy i w poniedziałek zaizolowali mury fundamentowe, a następnie zasypywali środek i zagęszczali pod płytę. Natomiast dzisiaj od rana położyli kanalizację, zaszalowali i wreszcie wylano płytę.

Teraz trzeba zaczekać żeby wyschło i „niech się mury pną do góry”.