wpisy na blogu

Jak długo mnie tu nie było, ale na szczęście prace na budowie idą do przodu. Po instalacjach ( elektryka, komputerowa, hydraulika,kanalizacja, centralny odkurzacz, rekuperacja ) przyszedł w końcu czas na tynki wewnętrzne cementowo-wapienne.  Panowie robią co prawda powoli, ale bardzo ładnie im tynki wychodzą. Przy okazji tynków wyszło jak nie do końca proste są ściany, ale powoli wszystko się wyrówna :- )Zakupiliśmy parapety wewnętrzne z aglomarmuru- na poddaszu już zamontowane zdecydowałam się na kolor Baltic grey

 W długi weekend w końcu posialiśmy trawę w tej części ogrodu, która już jest ukończona, więc teraz podlewamy i czekamy na efekty naszej pracy. Dziś jesteśmy umówieni z Panem od pompy ciepła, termin realizacji wstępnie ustalony na 14 sierpnia :-) A ja w międzyczasie już powoli zaczynam się rozglądać za płytkami i panelami do naszego domku :-) W zasadzie zamówiłam już wzorniki, żeby upewnić się czy wybór jest OK :-) Jak tylko dojdą płyteczki będzie oczywiście fotorealcja z tego ważnego wydarzenia :-)

No i oczywiście w piątek wypiliśmy pierwszą kawkę na co prawda nie dokończonym, ale już naszym własnym tarasie :-)

woda i odkurzacz centralny

skrzyneczka elektryczna

Ściana telewizyjna

Tynki na poddaszu

A tutaj nasz ogród- widok z "tarasu"

Pozdrawiam  :-)