wpisy na blogu

Tak jak pisałem Słonecznej Odessie zdecydowaliśmy się ostatecznie na podbitkę Gamratu w kolorze grafitowym.Zamówiłem na razie 3 paczki paneli pełnych,10szt wentylacyjnych,100m listwy "J" i 8m listwy"H".Razem daje to ok.68m2 podbitki i będzie raczej za mało ale dokupować będziemy w miarę potrzeb.Okazuje się,że sama podbitka to nie wszystko-na dzień dobry musiałem kupić 150m łat-idzie jej dużo do zrobienia konstrukcji pod mocowanie paneli.Prawdopodobnie trzeba będzie jeszcze dokupić.Do tego wkręty,kątowniczki metalowe i mamy całkiem pokaźną kwotę.W każdym razie podbitka się robi i jeśli nic się nie wydarzy powinna być gotowa w sobotę.

Wczoraj spotkaliśmy się też z panem który robił nam szafy-zabudowy w domu.Zamówliśmy jeszcze u niego szafki do sypialni,komodę,szafkę do wiatrołapu i szafę z drzwiami przesuwnymi do łazienki.Ma w tym tygodniu dać wycenę ale nie jest drogi a bardzo solidny więc się na pewno dogadamy.I to będą najprawdopodobniej ostatnie inwestycje w tym roku-koniec kasy.Zostanie położenie tynku na elewacji,obłożenie schodów wejściowych (marzy nam się coś takiego jak u Antka-Jasło) i ogrodzenie.

Reszta sezonu upłynie pod znakiem urządzania ogrodu-mamy już nawet kupioną trawę,mamy trochę roślin do posadzenia (trzymanych na razie w doniczkach),mamy jakieś wizje i koncepcje-czekamy aż panowie skończą podbitkę i zaczynamy porządkować teren.

Muszę szybko zdecydować się jaką kupić podbitkę.W planach miałem Gamrat Jasło ale teraz dostałem jeszcze ofertę na podbitkę Vox.Jest o 2-3zł na metrze tańsza a polecana jako równie dobra ale czy tak jest naprawdę?

Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia i może którąś polecić lub odradzić?

Jakoś ten taras nie może mi się znudzić:-)

Dziś pochwalę się odebraną i zamontowaną moskitierą-już nie będą nam do salonu i kuchni wlatywać owady-i to raczej nie chodzi o komary-tych jest mało-ale muchy.Ciągle walczyliśmy z nimi-ostatnio na dwie packi.Teraz powinien być spokój.No i jeszcze zamontowałem na tarasie kinkiety.Kupiliśmy wczoraj w Liroyu.Żonie się podobały,mnie tak sobie ale za to bardzo spodobała mi się cena-15zł/szt!Na obecnym etapie jest to najważniejsze kryterium:-)

Teraz nie dość,że można posiedzieć wieczorem z piwkiem to jeszcze można poczytać!

  Takie oczy zrobiłam,jak przeczytałam,co moja druga połówka wypisuje w temacie lamp.

Żonie to podobały się lampy  po 100 zł,ale podeszła do tematu rozsądnie i wybrała lampy ; ładne,proste,nowoczesne i w bardzo rozsądnej cenie.

Pozdrawiam:))

M.

Po tygodniu prac działkę mamy wykostkowaną i wyrównaną.Wbrew moim obawom co do ogromnej ilości przywiezionej ziemi,weszła cała a nawet jakby było jeszcze trochę to też by się zmieściła.W każdym razie krajobraz jest dziś zupełnie inny niż jeszcze tydzień temu.Teraz trzeba zająć się urządzaniem ogrodu bo wprawdzie jest równo ale "łyso".

A tak to wyglądało dzisiaj wieczorem (jeszcze nie do końca posprzątane):

obok tarasu wymyśliliśmy coś w rodzaju gazonu:

Kostki wyszło w sumie 112m2.

Z wykonawcy jesteśmy zadowoleni-możemy polecać.

Dzisiaj rozmawialiśmy wstępnie z człowiekiem od podbitki.Jak się zdecydujemy to może uda się ją zrobić jeszcze w lipcu i będzie to ostatnia z większych inwestycji w tym roku.

Zostanie wykończenie elewacji,schodów wejściowych i ew.ogrodzenie.

Jak wróciłem z pracy to mogłem go już oglądać w całej okazałości.Zostało jeszcze zapiaskowanie ale to drobiażdżek.

Mogę zasiąść z kawą (albo piwkiem) i podelektować się naturą.W końcu!!!

A jak jeszcze ogarnie się tem bałagan dookoła i obsadzi roślinnością...

Jutro panowie biorą się za front budynku czyli chodnik do domu i podjazd do garażu.