wpisy na blogu

Jak na razie cały czas przerwa zimowa, ale powoli pogoda się poprawia. Może w marcu da się już coś robić. Na razie podliczyłem ile stali zbrojeniowej mi potrzeba na podciągi, wieńce i wylewki. Wyszło prawie równe 2 tony. Jutro się dowiem jaka jest aktualna cena i trzeba będzie zamówic. Policzyłem też ile kształtek wieńcowych mi trzeba i też się zamówi.
A na budowie spokojnie śniegu już nie ma tylko trochę piasek miękki. Teraz tylko czekać na stabilną w miarę pogodę.

No powoli bo sam wszytsko robię :) Teraz to nawet nie wypada kogoś brać, bo jak mnie zapyta "Paaanie! Kto to panu tak spie...ł?", to głupio by było mówić że ja :)))
No, ale z tego powodu to chyba dachu nie zdążę zrobić przed zimą, zwłaszcza że nie zasuwam od wczesnego poranka do wieczora tylko lajtowo raczej :) No ale nic mnie nie goni...

No i w końcu zamówiłem systemy kominowe. Trzy 9 metrowe kominy firmy Brata. Dwa do kominków (musze mieć jeden kominek w bibliotece) i jeden uniwersalny (czyli na wszystkie rodzaje paliw) do pieca CO. Do tego pustaki wentylacyjne. Zamówienie w firmie Budiker, transport powyżej 2000 zł gratis, dowóz przez PKS.
Cena za całości około 7 tysięcy. Wyposażenie doskonałe w przyszłym tygodniu trzeba będzie zaczać je stawiać.

Wziałem się za wewnętrzne zawijacy i zakrętasy w budynku. Powoli to idzie, bo trzeba sporo docinać i spasowywać, ale jeszcze kilka zakrętów i już tylko kierunek w górę zostanie.

Autor chyba chce powiedzieć że
58+25-25=56  :))))))