wpisy na blogu

Minął tydzień... I przyszedł czas rozstania się z naszą ekipą budowlaną, której prace oceniamy bardzo dobrze, co prawda w poniedziałek jeszcze kilka poprawek ale to tylko kosmetyka, jakoś tak będzie dziwnie bez nich... W minionym tygodniu został poprawiony dach (kosmetyka plus montaż wyłazu) no i ... ściany działowe:). Teraz będzie czas na delikatne porządki na placu budowy i troszkę pracy własnej (planuję ocieplić murłatę od strony zewnętrznej tym samym doszczelniając mury, 5 listopada montaż okien po nich startują elektrycy, z hydraulikami jesteśmy póki co umówieni na rozmowę... Co myślicie o tynkowaniu zimową porą (możliwy termin druga połowa stycznia)?? Czy warto? Czy lepiej poczekać do tego (powiedzmy) marca...Niby to tylko dwa miesiące ale... kusi bardzo:)

Oto efekty minionego tygodnia:) salon z kuchnią i spiżarką, sprawiają wrażenie naprawdę dużej przestrzeni...

Widok z drugiej strony

korytarz... Na zdjęciu sprawia wrażenie długiego tuneli, na szczęście na żywo jest dużo lepiej:)

Drzwi wejściowe, po prawej stronie miejsce na szafę po lewej toaleta 1,2m x 1,2m

najmniejszy pokój, który i tak jest większy od naszej obecnej sypialni:)

Nie wiem dlaczego pionowe zdjęcia obracane są w poziome i póki co nie potrafię tego zmienić (jakieś porady mile widziane)

Sypialnia z garderobą i komin z wyczystką od strony sypialni (otarło się prawie o rozwód, dlatego w przyszłym tygodniu owa wyczystka pojawi sie od strony kotłowni:)

pokój, łazienka i kotłownia z pralnią...

cdn...