Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

durkey

wpisy na blogu

Elewacja - status i kolejne problemy

Blog:  durkey
Data dodania: 2016-11-21

Hej wszystkim. Mały i szybki update...

Elewację uważam za zakończoną w 90%. Dlaczego w 90? Zostało jeszcze pomalowanie wstawek w innym kolorze (słupy i część ścian) ale to już chyba na wiosnę jak pogoda będzie bardziej sprzyjać. Farby Caparola kosztowały dosyć sporo i nie chciałbym aby się zmarnowały. Choć ostatnio pogoda znowu lepsza to jak na razie ciężko przewidzieć czy w nocy temperatura nie spadnie poniżej zera. 


Wygląda to tak...

blog budowlany - mojabudowa.pl

Niestety walczymy z kolejnymi problemami. Elewacja w jakiś magiczny sposób "przecieka". Mamy zacieki na obu ścianach szczytowych w miejscach gdzie jest przejście podłużnic czy jak to się tam nazywa (belki na których opierają się krokwie na wysokości podłogi od strychu). Od środka to wygląda tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

A to jest miejsce gdzie prawdopodnie woda dostaje się pod styropian:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Niestety ani kierownik ani wykonawca nie spotkali się wcześniej z takim problemem. Kogo tu winić? Nie ma jeszcze dowodu na to jak ta woda się w ogóle tam dostaje. Prawdopodobnie belki powysychały i spadek na belce jest w kierunku ściany - pewnie gdzieś tam woda znajduje sobie drogę. Kierownik stwierdził, że jak byłaby podbitka to na pewno coś takiego by nie wystąpiło. Pomysł na teraz to nacięcie belek w ogległości ok. 10-15 cm od ściany tak aby utworzyć szczelinę, na której woda będzie się odcinać i spływać na boki belek. Taki zabieg zostanie wykonany na wszytkich 4 wystających elementach. Dodatkowo miejsca na styku belka-tynk zostaną uszczelnione silikonem. Poważnie rozważam jednak zrobionie podbitki na wiosnę...choć to znowu podwójne koszty...nadbitka też tania nie była.

Może ktoś z Was miał taki problem i go jakoś rozwiązał? Poprawki, o których piszę zostaną wykonane za jakieś 2-3 tygodnie więc do tego czasu może wpadną inne pomysły.

durkey OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 50238
Komentarzy: 925
Obserwują: 170
Wpisów: 138 Galeria zdjęć: 323 Koszty
Projekt DOM W JABŁONKACH
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Wągrowiec
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne