wpisy na blogu

Dzisiaj dalszy dzień zmagań z kominkiem. Rozpoczęto i już prawie zakończono prace związane z zabudową. Pozostało zamontować jeszcze jeden kawałek płyty kg, wyciąć otwór na drugi luft (pod podciągiem), przeszpachlować i zamontować lufty. Na koniec oczywiście rozpalić:) Chwilowo zostawiono podparcie narożnika aby klej dobrze związał choć teoretycznie można już ją wyjąć. 

Efekt na ten moment jest taki...

Dzisiaj ruszyły prace "kominkowe". Po wielu dniach zastanawiania się i zmieniania kilka razy zdania, padło na wkład od Hajduka...Volcano 2Lh. 

Panowie dzisiaj zaczęli montaż...Skończą prawdopodobnie w poniedziałek. 

Stan na teraz...

W związku z ostatnim wpisem na temat przecieku przy kominie, wielu z Was pytało mnie jaką mamy cegłę na kominach. 

Nasza cegła to model DRESDEN (Wienerberger Terca) - 7-szczelinowa.

Od góry/dołu wygląda tak:

Widać, że odległość od krawędzi do dziury wynosi 38 mm. Dużo więcej niż w przypadku zwykłej cegły perforowanej, zwanej potocznie "dziurawką". Zgodnie z artykułem jaki znalazłem (http://wienerberger.pl/informacje/kominy-z-cegie%C5%82-klinkierowych) taka cegła jest traktowana jak cegła pełna. Fragment z powyższej publikacji:

"Do murowania komina, jak i jego obmurowania, zgodnie z normą PN-89/B-10425 należy używać cegieł pełnych. Nie powinniśmy stosować wyjątków murując z nich tylko pierwsze lub ostanie warstwy. Za prawidłowe należy jednak uznać stosowanie cegieł 7-szczelinowych, w których udział drążeń pozwala zakwalifikować je jako cegły pełne zgodnie z opinią ITB nr 1424/11/R20NK."

W związku z przeciekiem jaki mamy oraz powyższym artykułem podjąłem decyzję aby fugi zostawić bez zmian (cofnięte o ok. 1cm). Artykuł co prawda mówi również o zlicowanych fugach ale wydaje mi się, że nie to jest u nas problemem (co udowodniono podczas ostatniej inspekcji). Do poprawy opierzenie i ewentualnie zmiana czapy z betonowej na blachę (BTW. na naszej betonowej czapie po roku już widać pęknięcia i zarysowania). Dodatkowo rozważam przemalowanie komina hydroblokiem. Jeśli te zabiegi pomogą to odpuszczam uzupełnianie fug. Jeśli kiedyś temat powróci to wówczas na pewno fugi trzeba będzie wypełnić.

Pisałem kiedyś o przeciekających kominach. Poddasze już zabudowane i niestety znowu pojawił się zaciek na ścianie i suficie. W końcu udało mi się ściągnąć na budowę solidną ekipę. Diagnoza postawiona w 5 minut. Odkręcili 3 dachówki przy opierzeniu. Opierzenie to jest katastrofa. Do rozebrania całość i trzeba zrobić nowe. Te prace czekają teraz na cieplejsze i bardziej słoneczne dni. Dodatkowo zostaną uzupełnione fugi na obu kominach.

Tak to wyglądało po zdjęciu dachówek. 

Widać nawet pianę, która przeleciała od dołu jak robili natrysk. Jednym słowem tragedia.

I teraz... naprawa została wyceniona na 1300 zł od komina (800 zł opierzenie i 500 zł fugi). Czy to sporo? Ile płaciliście za takie prace? Nasza firma od dachu wyceniała całość i nie wiem ile normalnie za takie prace biorą. 

Nie będziemy ryzykować naprawy przez tą samą firmę co robiła dach (nawet w ramach gwarancji, którą mamy). Ta firma to nieporozumienie i boimy się, że ich poprawki skończą się jeszcze większym bałaganem. Nie mówiąc już o tym, że byli 2 razy wzywani aby sprawdzić swoje opierzenia i stwierdzili, że wszystko jest OK a wina to fugi a nie opierzenie. Częściowo mieli rację bo fugi warto poprawić ale takie opierzenie gdzie woda z łatwością może zostać wepchnięta przez wiatr pod dach to już przesada. Membrana nie jest wywinięta na komin co skutkuje przeciekami. Przypomnę...firma od dachu była z polecenia i z wieloletnim doświadczeniem. To ja pytam...czego Ci dekarze się uczyli przez te wszystkie lata;) 

Wiele było pomysłów podczas wznoszenia ścian. Wiele pomysłów pojawiło się też później...nie mogliśmy się zdecydować. Ostatecznie powstała ścianka z płyt kg wzmacniana w środku płytą OSB a część konstrukcji zbudowana jest z mocnych profili ościeżnicowych 75mm. 

A wygląda to tak...

Ścianka została tak zaprojektowana aby można było wykonać później zabudowę meblową i cały sprzęt będzie częściowo wsunięty pod/za ściankę. Dzięki temu zaoszczędzimy troszkę miejsca w salonie;)