wpisy na blogu

No tak, czuję się jak ten osiołek co mu dano..... po prostu robi mi się w głowie niezły mętlik.

Niby decyzja była łatwa i już się zdecydowałam (liśmy) na okna a tu nagle... Szprosy.. ale jakie? W kosztorysie określiliśmy, że chcemy szprosy wewnątrzokienne (między szybami). Ale po dogłębnym przemyśleniu i obejrzeniu sporej ilości stron internetowych zaczęłam rozważać okna ze szprosami wiedeńskimi (montowanymi na zewnątrz szyby na zawiaskach i  z możliwością ich otworzenia lub kompletengo zdemontowania).

A wygląda to mniej więcej tak:

Takie szprosy wiedeńskie wyglądają moim zdaniem bardziej klasycznie, elegancko i oryginalnie. Ich niewątpliwą zaletą jest to, że gdyby się nam znudziły moglibyśmy je po prostu odczepić i już domek zmieniałby wygląd :)

Wysłałam już mail'a z zapytaniem o kosztorys takich to okien. Obawiam się jednak, że cena może być nieco poawlająca. Ale jak nie zapytam to się nie dowiem.