wpisy na blogu

Najpierw sprawa szprosów wiedeńskich. Otóż powiedziano nam, że w PCV nie produkują takowych, a jedynie w drewnie. Daliśmy więc z tym tematem spokój.

Ale.... skłaniamy się teraz w kierunku orzechowego koloru okien. Ten złoty dąb jest ładny, ale trochę jakby czasami zbyt żółty. Orzech natomiast wygląda ciemniej, może bardziej elegancko, no i myślę, że pasowałby bardziej do planowanych przez nas kolorów wnętrz.  Jak narazie podoba nam się orzech z oknoplastu. Zobaczymy jak długo potrwa ta fascynacja.

W środę rano mają nam pomierzyć otwory okienne osobiście na budowie.

Zaczęliśmy również rozglądać się za drzwiami wejściowymi i wpadły nam w oko drzwi koloru ...... zielonego z witrażem oraz bocznym naświetlenem. To byłby taki oryginalny akcent na tle całego domu. :)) Czekamy na pomiar i wycenę. A wyglądają mniej więcej tak (bagnista zieleń):

Jeszcze jednen kolorek wpadł mi w oko, a mianowicie taki (czerwona purpura) :

A oto symulacja Gracjana z zielonymi drzwiami. I jak? Do twarzy Mu będzie? Myslę, że całkiem całkiem ;)

Poranek minął nam bardzo pracowicie. Nie omieszkaliśmy również odwiedzić hurtowni z ogrodzeniami. Nadal poszukujemy przęseł ogrodzeniowych w rozsądnej cenie, no i oczywiście o ładnej prezencji. Całekim rozsądna wydała nam się oferta firmy atex. Spisałam sobie dane dla dwóch wzorów. A oto jeden z nich:

Drugiego wzoru nie udało mi sie znależć w sieci niestety. Muszę teraz sobie podliczyć ile by takie ogrodzenie kosztowało. No ta mam znowu zajęcie :))