wpisy na blogu

Nasz elektryk jak wszedł do tej łazienki, powiedział: Panie! jaka łazienka, to Winda!
Istotnie, metraż nie powala na kolana. Ale będzie to łazienka zapasowa, np dla gości.
Problem tylko taki, że w tak małej przestrzeni ciężko ułożyć jakąś sensowną glazurę, bo teraz płytki mają 30x60 cm albo 20x50. Na szczęście udało się zdobyć coś takiego: Paradyż Tamoe.

Zainspirowały nas nieregularności powierzchni no i to, że płytki mają 10x10, 10x20, 10x30 lub 20x20 cm. Postanowiłem zaprojektować ściany naszej windy. Coś takiego.

 
Pan Konrad podjął ochoczo temat i oto pierwsze efekty

Do tego zamówiliśmy armaturę Cersanit NANO - takie śmieszne okrągłe. Powinno się zmieścić.

Brodzik kabiny też będzie nawiązywał do tego - kółeczko po środku. Nazywa się to Poolspa.

Ma 90x90, myślę, że łazienka będzie użyteczna. No, ale jeszcze z tydzień czasu, zanim to wszystko będzie zainstalowane.
Stan łazienki na dzień 19.09.14:
Zakupiliśmy specjalną fugę, dwuskładnikową w kolorze srebrnym.

Pan Konrad przeklinał chwile, gdy zgodził się na tę fugę. Zastyga w ciągu 40 minut, i bardzo ciężko się ją rozprowadza. Jednak efekt jest fajny. Wygląda to jak coś pośredniego pomiędzy tradycyjną fugą a silikonem.

Jest już zabudowany geberit z miseczką Nano