wpisy na blogu

Tak jak w tytule dzisiaj zrobione :) Zrezygnowaliśmy z napinania nad stołem... może kiedyś. Na budowę dojechały też upragnione Paradyże Baima i jesteśmy nimi zachwyceni. Co prawda idealnie proste nie są, ale tragedi nie ma a prostych płytek o takich wymiarach po prostu ciężko zdobyć. No i oczywiście $. Upodobał nam się gotowy zestaw LED RGB do podwieszenia w salonie (http://www.ledovo.pl/item/244-sufit-led-rgb-z-pilotem-dotykowym-radio10metrowepistar.html). Miał może ktoś z was coś wspólnego z tymi diodami i mógłby je ocenić/polecić?

Marmolit jest :) Kolejny etap to położenie struktury. Nic się nie zmieniło i dalej wykonanie ocieplenia pierwsza klasa, jesteśmy ciągle bardzo zadowoleni.

Podczas porannego obejścia fotograficznego spotkałem nowego przyjaciela :D Oczywiście tymczasowego pies nam wystarczy :D

Ekipa pomalowała dwa pokoje na poddaszu a my wchodzimy z panelami :) Kończymy te pokoje i sypialnie nad garażem, drobiazgi w łazience i koniec raczej na ten rok na poddaszu. Tradycyjnie farby Dulux Easycare, a panele jak już kiedyś pisaliśmy Classen Dream i Kronopol.

W gabinecie na dole mamy już ogromny bałagan a żeby tego było mało to doszedł składzik na górze ;) Akurat ten pokój poczeka sobie do wiosny, więc przynajmniej do czegoś się przyda.

Ostatnie szlify i ekipa od mebli może wchodzić na zabudowę kuchni. Na podłodze Paradyże Arkesia, a na ścianach farby Dulux Easycare trwałość grafitu i szlachetna platyna. Niestety kafelki Paradyża nie zachwyciły jakością wykonania. Nie są idealnie proste, lekko fabrycznie zarysowane od polerowania (jednak to już żaden problem, bo tego i tak nie widać). Ale efekt końcowy spełnia oczekiwania, bynajmniej nam się bardzo podoba i o to chyba chodzi :) Pozostaje mięc nadzieję, że Baimy będą w miarę proste. Jedynie mamy dylemat co do impregnacji. Paradyż zakazuje, opinie są różne a z odpornością na ślady po np. winie jest średnio... 

Kafelki ścienne wyrobione i od razu łazieneczka nabrała kształtów.