wpisy na blogu

Witam wszystkich 😉

Dawnooo nic nie pisałam ale wiadomo z braku czasu bo cały czas coś się robi wokół domu. W końcu po 3 miesiącach roboty mamy płot 😂 czas tak długi tylko dlatego że dużo tego było a dwóch robotników (mąż i teść) robili po pracy :) może i długo ale jest :) mąż też postanowił założyć panele fotowoltaiczne, 14 sztuk jest na naszym dachu działają od nie spełna miesiąca jak będzie czas pokaże. Dużo pracy jeszcze ale to po nowym roku, trza ogarnąć teraz ziemie i zasiac trawę. Pozdrawiamy. 

Witam 😊

26 maja minął rok jak wprowadziliśmy się do naszego domu, ten rok minął bardzooo szubko czasem mi się wydaje że za szybko bo ciągle brak czasu. W naszym domku nie wiele się zmieniło (prócz tego że u córki już przemebliwanie zrobiłam 😂) doszło wiele małych dodatków 😁. Teraz zaczniemy pracę na zewnątrz tzn. płot na który już długo czekamy bo pogoda nie dopisuje 😐 a następny w kolejce taras, mam nadzieję że to ogarniemy i wyrobimy się z wszystkim 😂. Wiele osób pyta czy coś bym zmieniła i tak szczerze powiem w sumie nic, no może jedyna rzeczą to włączniki świateł z pralni i garderoby które zrobił w środku a nie na zewnątrz i to mnie strasznie denerwuje 😂 wypominam mi to i się śmiejemy :).  Cieszymy się życiem w NASZYM Domu :) jest pięknie!!! Pozdrawiamy. 

Witam wszystkich :) takie spóźnione ale Wszystkiego Dobrego w tym Nowym Roku!!  . U nas ładnie sypie już od 4 dni    dzieci się cieszą  bo jest pięknie biało i duuuużo śniegu   my cieszymy się troszkę mniej bo musimy niestety odśnieżać  naszą drogę do domu, a jest co odśnieżać bo aż 40m    masakra!! no ale trzeba żeby wyjechać z domu    pozdrawiam!!!   

Witajcie :) 

Dawno już nic nie pisałam, ale nie oznacza to że tutaj nie zaglądam :) bo zaglądam nawet często i podglądam co u was słychać, jak wasze domki się zmieniają no i jak wprowadzacie się do swoich wymarzonych domów (a wtedy razem z wami na nowo przeżywam naszą przeprowadzkę :D ). Po 7 miesiącach od przeprowadzki czasem nadal nie mogę uwierzyć że już mieszkamy cieszymy się z dnia na dzień z naszego domu, budząc się rano, odprowadzając dzieci do szkoły i przedszkola, zasiadając w moim ulubionym fotelu z kubkiem kawy powracam do momentów jeszcze budowy, ile razy byłam już załamana że wszystko trwało tak długo i było tak ciężko(ale naprawdę dalej twierdzę że warto było!)  .... Teraz w tym okresie przedświątecznym siedząc i spoglądając jak powolutku nasz domek się nadal zmienia ale w środku, niby małe drobiazgi ale bardzo cieszą, a najbardziej już stojąca choinka, dekoracje. Teraz już po takim czasie czujemy że naprawdę jesteśmy u siebie, razem zasiądziemy do naszego stołu, a nie kątem w jednych rodziców, u drugich ... w tym roku po prostu sami u siebie najszczęśliwsi na świecie! .... pozdrawiamy!!! Sz.

Witajcie :) 

Dawno obiecałam że dodam zdjęcia zrzutów naszego projektu z rozmieszczeniem pomieszczeń, ale wiadomo z ciągłego braku czasu przekładałam aż w końcu zapominałam :P . Dzisiaj znalazłam tę chwilkę i jest :D ... pozdrawiam :)