wpisy na blogu

W czwartek 18.08.2011 r. pojawili się panowie  z firmy Jocz produkującej okna. Przyjechali montować okna. Jest ich 16. Muszę przyznać, że wstawianie ich poszło sprawnie. Trzej panowie tak sobie poukładali pracę, że około 14.30  było po wszystkim.

Oto fotki.

Widok na wykusz i pokoje na piętrze.

Widok na stronę południową.

Widok na stronę wschodnią budynku. Okna w garazu oraz stryszku i garderobie.

Widok na północną stronę budynku.

Po wstawieniu okien przyszła pora na drzwi. Wstawiałem je wraz z moim najlepszym współpracownikiem czyli zoną. Jakoś sobie poradziliśmy. Jedynie przy wstawianiu drzwi garazowych musiałem skorzystać z pomocy znajomego. Dla zony to za duży wysiłek. Chociaż i tak pomagała i to z własnej nie przymuszonej woli. Dodam, że drzwi wejściowe zakupiliśmy w OBI. Na razie mogą być. Drzwi garażowe zamówiłem przez Internet.