Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

lusiek

wpisy na blogu

Elewacja gotowa

Blog:  lusiek
Data dodania: 2017-03-25

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

i kominek też. Dziś było pierwsze odpalenie kominka. Ale o tym kiedy indziej... obiecałam cały post!

Elewacja nareszcie ukończona. Co prawda pogoda dawała nam popalić bo co chwilę padało ale udało się wszystko skończyć dziś rano. Efekty pracy panów od elewacji mnie zachwycają. Trochę to nie patriotyczne zachwycać się tak własnym domem, ale cóż na to poradzę, że nie mogę się otrząsnąć z tego oszołomienia pięknem elewacji. Deski są!!! I robią robotę! Oj robią!!!

Bałam się trochę kolorów na elewacji, ponieważ próbki są małe i w rzeczywistości zupełnie inaczej kolor wychodzi. Przez najbliższe kilka dni będę się zachwycać elewacją naszych Idaredów. Kolor deski jest jaśniejszy od koloru okien i bramy - celowo tak wybrałam, bo gdyby wyszedł zbyt jasny zawsze można przyciemnić. Z ciemnego jaśniejszego już nie da się zrobić. Niestety kolorystyka lazury jest jaka jest, nie ma czegoś co byłoby pomiędzy tym złotym dębem a ciemnym, już prawie jednolitym, brązem. Szkoda trochę, ale tylko trochę bo obawiam się, że całość byłaby znów zbyt ciemna, zwłaszcza przy garażu. 

Wczoraj kupiliśmy z Księgowym płytki na balkon. Nie wiem kiedy pan płytkarz je położy bo wylewka na balkonie dość mokra. Mam nadzieję, że dzisiejsze słońce i wiatr ją wysuszą i po niedzieli będzie można układać płytki. Nie wyrobiliśmy się z barierkami na balkony, bo... zwyczajnie o nich zapomnieliśmy. Nie udało nam się znaleźć nikogo kto w krótkim czasie - 8 dni - byłby w stanie zrobić nam te barierki, ocynkować, wymalować i jeszcze zamontować. Pojawią się za czas jakiś. 

Po niedzieli skończona będzie również górna łazienka. Zostały do położenia fugi i biały montaż. Wszystko już kupione czeka grzecznie na swoją kolej. 

Ach wczoraj okazało się, że moje marzenie o szklanej balustradzie na schodach upadło bezpowrotnie odeszło w siną dal! Cena nas zabiła!!! Samo szkło - jakieś 4-5 metrów bieżących 6000!!! plus barierka i plus dodatki!!! No więc barierka szklana nie będzie! 

Excel z Księgowym każdego wieczora dyskutują, liczą, przeliczają i nie mogą się doliczyć! Czyżby nam ktoś buchnął 50000?! Podejrzewam Excela, bo on cały czas nam robił trudności, nabijał się ze mnie, że mam marzenia, że coś mi się podoba... Sądzę, ze to właśnie on pewnej nocy podprowadził nam kasę, przecież nie wydaliśmy jej?! No skąd ;)

Proszę Państwa, przed Wami nasza elewacja - nareszcie Idaredy nie są nagie ;)

Elewacja i nie tylko

Blog:  lusiek
Data dodania: 2017-03-21

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Elewacja się robi, ma być gotowa na koniec tygodnia! Kwota trochę wysoka ale cieszy mnie to, że będzie taka jak sobie wymarzyłam. Co prawda nie będzie prawdziwych desek na elewacji ale będzie materiał udający deski.  Mniej kłopotliwy w utrzymaniu i konserwacji. 

Podbitkę mamy już skończoną, wykonaną z blachy - drewno trzeba malować, a nie jest to najłatwiejsze zadanie. Również parapety są już gotowe. Nie jestem zadowolona z połączenia parapetu narożnego, ale nie śmiem skrytykować Księgowego za zakup takiego a nie innego łącznika - ba nawet nie mam prawa krytykować! Jakimś cudem przekonał Excela do tego, żeby na elewacji mogły pojawić się moje wymarzone deski-niedeski! Nie wiem co mu nagadał, albo czym go przekupiła ale sprawiło mi to ogromną radość!

No nic, najwyżej kasy zabraknie na... wymarzone 50 cali Księgowego - nadal uważam, że telewizor to zbędny gadżet - ani to ładne, ani praktyczne, ani też nie ma czego w nim oglądać! No chyba, że Księgowy postanowił zrezygnować z czegoś co ja bym chciała... Nie, myślę, że aż tak nie zwariował! Nie chciałby raczej, żebym mu zrzędziła od rana do wieczora!

Ło matko, cóż ci faceci są w stanie dla nas zrobić (albo dla własnego świętego spokoju)!

Mam nadzieję, że zarówno Księgowy jak i Excel będą zadowoleni z wyglądu naszej elewacji. Choć jeszcze nie ukończona ja już się cieszę.

Odwołujemy zimę

Blog:  lusiek
Data dodania: 2017-03-13

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

W sobotę na budowie pojawili się panowie od ocieplenia i elewacji. Coś tam zaczęli robić ale pracowali krótko więc efekty nie były spektakularne. Dzisiaj pracowali od 7 rano. Kiedy po pracy przyjechaliśmy z Księgowym zobaczyć postępy zaniemówiłam z wrażenia: oto nasze Idaredy ubrane od stóp do głów w styropianowe wdzianko. Co prawda na razie przyklejone tylko na klej i zapianowane ale zawsze to coś. W dwa niepełne dni!!! No kto by pomyślał, że robota idzie tak szybko... Używamy dwu grubości styropianu: 15 cm i 20 cm. Dwudziestka będzie na ścianie od zachodu z największymi przeszkleniami bo nie udało się tam całkowicie schować w nadproża skrzynek od rolet. Nadproża musiały być lane i mocne i fachmani stwierdzili, że mogą je cofną jedynie o 5 cm żeby wkleić styrodur pod skrzynki; 20 jest też do filara od frontu, dalej jest 15 cm grafitowy. 

Księgowemu chyba też się nasz domek spodobał, taki cieplutki, grubiutki ;) Nie wiem jeszcze co na to nowe wdzianko pan Excel ale zapewne nie omieszka nam wytknąć, że coś wyszło drożej niż być miało!!! Czepialski typ. Gdybym wcześniej się na nim poznała wywaliłabym typa na zbity pysk!!! Ciśnienie mi podnosi złośliwiec jeden! Kontroler!!!

Zakupy do łazienek typu wylewki zwane bateriami tudzież kranami, umywalki, miski wc, bidet, wanna i ścianka prysznicowa już poczynione. Cieszy nas to niezmiernie, to znaczy mnie, Księgowego chyba też, Excel jak zwykle czepiał się cen! No czy to nasza wina, że większych promocji już nie było???

Oby do wiosny... choć z drugiej strony to ziemia zmiękknie i będzie wszędzie błoto. Na ogród w tym roku bym nie liczyła ;)


lusiek OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 112532
Komentarzy: 1765
Obserwują: 318
Wpisów: 197 Galeria zdjęć: 506 Koszty
Projekt DOM W IDAREDACH
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Małopolska
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia