wpisy na blogu

Witam.Wreszcie znalazłam chwilkę czasu na mały wpis.Tak jak w tytule już przebywamy na swoim,jest jeszcze sporo do zrobienia tak jak np.wykończenie schodów.garażu,kletki schodowej do piwnicy i innych drobiazgów,ale już będąc na miejscu będziemy w miarę możliwości kończyć.Mieszka się super choć wszędzie daleko i trzeba "krzyczeć"aby się zwołać np.na obiad .Co tu więcej pisać po prostu jest suuuuuper.Pokażę w kilku fotkach jak mieszkamy,w pierwszych łazienkę na górze.
To nasza łazienka i sypialnia

Tu już jadalnia i salon i fragment korytarza.

A to połowa naszego zwierzyńca jeden z 3 kociaków a na parapecie 2 Yorki czekające na pana

To byłoby na tyle fotorelacji.Ponieważ budowa  zakończona a wykańczanie prawie więc nie będzie zbytnio co pisać.Zaglądać będę i owszem a jak tylko coś się wydarzy nowego w naszych wykańczaniach to nie omieszkam się pochwalić.Życzę wszystkim wszystkiego dobrego rychłego zamieszkania we własnym domku

Witam wszystkich blogowiczów.Tak jak w temacie chciałam się Wam pochwalić naszą kuchnią.Jest gotowa już od kilku tygodni ale jakoś nie było czasu na pisanie,wiecznie coś się działo.Co do kuchni to troszke to trwało i mielismy małe starcie z wykonawcą co do terminu bo troche to trwało powinna byc gotowa koniec lutego początek marca a przeciągnęło się to o więcej jak miesiąc a poza tym był problem mały z frontami bo nie pasowały do płytek i musiała być zmiana i już jest lepiej.Oto nasza kuchnia już w takim kolorze jak powinna a dla porównania wrzuce jak wyglądał kolor wcześniej poprostu różnica będzie w odcieniu.

A taki kolor-odcień był wcześniej

A teraz kilka z oświetleniem

I nasze cargo

I to było by na tyle co do kuchni kolejny wpis lada momement w wolnej chwili

Witajcie.Troszke czasu minęło od poprzedniego wpisu,ale nie mam na nic czasu praca od 5 do 14 po drodze odebrac syna ze szkoly i do tymczsowego domu na obiad a potem na budowe i tak dzień w dzień czasem nie mamy siły na nic.W między czasie byłam chora i mieliśmy pogrzeb babci męża i trzeba bylo uporządkować mieszkanie do zdania skąd mamy sporo talerzy,szklanek ,kryształów itd a także kilka starych mebelków,które wykorzystamy w gabinecie męża lecz na tą chwilkę będą służyły jako meble w jednym z pokoi.Najważniejsze,że już zbliżamy się do końca tego co mieliśmy zrobić na co starczyło kaski.Do tej pory mamy już pomalowane większość pomieszczeń,pozakładane drzwi wewnętrzne,praktycznie skończone łazienki (brak szafek pod umywalki,które sa w pudłach),pozakładane oświetlenie a także gniazdka i włączniki,panele na podłogach i płytki.Pozostały tylko jakieś poprawki i drobne dokończenia.Oto kilka fotek,nie są najlepsze bo robine przy sztucznym świetle i kolory nie są takie jak w realu,ale czymś chciałam sie pochwalić

Na początek mebelki po babci-kwietnik,stół z krzesłami i 2 komody

A teraz salon i oświetlenie

Pokoje na górze synów - ten kolorowy to pokój średniego a ten jasny najmłodszego.

Korytarz góra i klatka schodowa a także wiatrołap

A to już łazienki

A to drzwi do naszej prywatnej łazienki i drzwi wewnętrzne w całym domku

Jak już pisałam fotki nie są do końca aktualne,ale tak to mnie więcej u nas wygląda.Na obecną chwilkę czekamy na mebelki do kuchni,które już w sumie powinny być bo czekamy prawie 2 m-ce,ostatnio jak dzwoniłam to Pan był chory i miał być w tym tygodniu. Jak tylko się pojawią to najprawdopodobniej już się wprowadzimy.Do usłyszenia i zobaczenia w kolejnym wpisie.Papatki.

Dziś zamieszczę kilka fotek naszych wykańczań co prawda jeszcze nie kompletnych ale juz coś widać.Łazienki dół,płytki na podłodze w kuchni i korytarzu,częściowa zabudowa kominka i parapet w kuchni bo reszta jest przykryta a tu akurat czyściliśmy i udało mi się zrobić.

Witam wszystkich co sledzą naszego bloga i wszystkich pozostałych.Długo mnie nie było,ale a to organizacja jakiej kolwiek kasy a to nie było czasu ,a to nie było co pokazać a teraz jest aż za dużo do pokazania,ale obiecuję,że w miarę możliwości będę pokazywała na bieżąco co u nas.Obecnie jestem na zwolnionku bo mam zapalenie krtani o ile też nie tchawicy.U nas bardzo dużo się w między czasie działo-zakupy i jeszcze raz zakupy troche jeżdżenia troche przez neta ale już prawie.Wykańczamy bardziej dół aby móc się wprowadzić a górę tyle na ile nam starczy kasiorki.Wrzucę pare fotek mało aktualne ale tak wyglądało w trakcie prac na dzień dzisiejszy jest już więcej zrobione.Poza tym czego nie pokażę to czekamy na drzwi do pokoi i na meble do kuchni,a także pozakładane sa parapety w środku niewiem czy będzie widać na fotkach.Na początek nasze k/g na dole a potem na górze.

Teraz nasza sypialnia i łazienka.Wanna oczywiście chwilowo stoi w tym miejscu

A to już góra.

A teraz troche naszych wykończeń.Kuchnia.łazienka dół priv i ogólna.

To byłoby na tą chwilę tyle,oczywiście jest już wiecej zrobione ale to już w kolejnym wpisie niebawem.Pozdrawiam.