Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

marbar

wpisy na blogu

Dwie godziny z geodetą

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-04-05

Dziś stawił się na umówioną wizytę geodeta rozpytał tylko co ma znaczyć - czy narożniki czy osie ław fundamentowych i wziął się wraz ze swoim kolegą do pracy. Rozrysowali sobie rzut fundamentów po swojemu, rozstawili niwelator, wzięli garść gwoździ i zaczęli. Ustalili na początek punkt narożnika naszego Opałka i przez tą swoją "fajną" optykę zaczęli patrzeć i wyznaczać gdzie wbić gwóźdź we wcześniej zamontowane łaty.

Po dwóch godzinach wszystko było już pozaznaczane i sprawdzone, a z racji że nasz placyk nieco opada w tył wyznaczyli jeszcze poziom "0" względem drogi. Całkiem fajnie to wygląda bo stojąc teraz na placu widać że posadzka naszego garażubędzie około 70cm ponad obecnym poziomem gruntu na działeczce - ale trzeba będzie towaru by to podwyższyć. Niestety nie zrobiłem dziś żadnej fotki ale jutro postaram się coś osadzić.

 

Pierwsza dostawa

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-04-04

Na naszym placu w końcu coś zaczyna się dziać. Dziś dotarła pierwsza część transportu materiałów. Pod bramę podjechał skład wyładowany bloczkami, prętami, cementem i deskami. Patrząc na to wszystko miałem lekkie obawy czy kierowca da rade... wcisnąć się na plac

mojabudowa.pl - blog budowlany

Jak się okazało później moje obawy były całkowicie bez podstawne. Najpierw rozładunek tego co na przyczepce, później szybkie jej wypięcie i "manewry" ;-). Przy szerokości jezdni przed naszą posesją wynoszącą około 4,5m i szerokości bramy 4,30m poszło całkiem gładko jak na "samochodzik" z rozstawem osi 4,60+1,35m ;-) - szacun dla kierowcy

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

A nawiązując do mojego wcześniejszego wpisu, nasze jakże cudowne "drzewko" musiało wejść w kadr. Ale nic to pierwsze prace nad nim już trwają ;-)

mojabudowa.pl - blog budowlany

Jutro przychodzi geodeta wytyczyć gdzie kopać, ja zawiozę chłopcom pompkę do studni, żonka podjedzie ostęplować dziennik i.... mozna powiedzieć że zaczeliśmy ;-)

3 Komentarze
Data dodania: 2011-04-04 20:11:24
Grtulacje byle do przodu pogoda dopisuje
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-04 20:41:16
zdolny kierowca dał radę :) towar dostarczony teraz to już szybko ruszy w górę :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-04 23:24:48
odp
Witam, Graulacje i życzę cierpliwości, wytrwałości, spokoju ducha :-) i ładnej pogody. Pozdrawiam
odpowiedz

Godzina "W" coraz bliżej ;-)

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-03-31

Witajcie,

Ależ nam się dłuży to oczekiwanie na uprawomocnienie się PnB. Dziś dzwoniłem do kierownika budowy z pytaniem kiedy bierze swoich chłopaków i wchodzi na plac - w odpowiedzi usłyszałem że w poniedziałek od rana zaczną zwozić materiały i kopać pod ławy. Trzeba jeszcze tylko jeszcze wypełnić Dziennik i zgodnie z harmonogramem 5.IV ostęplować go w Powiecie.

Nareszcieee ;-)

3 Komentarze
Data dodania: 2011-03-31 20:52:29
no to teraz się jeszcze dowiedz bo ja musiałam po uprawomocnieniu załatwić na PnB coś takiego jak pieczątka ostateczności... powodzenia...
odpowiedz
marbar  
Data dodania: 2011-03-31 21:19:06
Z tego co mi wiadomo to decyzja ostateczna niekoniecznie musi być już prawomocna. Ostateczna jest wówczas, gdy nie przysługują od niej środki odwoławcze w toku instancji administracyjnych. Natomiast prawomocną decyzja staje się wówczas, gdy nie przysługują już od niej środki zaskarżenia do sądu administracyjnego.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-01 09:23:49
no ode mnie przed zgłoszeniem rozpoczęcia prac zażądano na PnB pieczątki ostateczności i musiałm po to udać się aż to 2 instytucji UM wydał pisemko żeby w powiecie to podbili i wtedy w gminie mogłam złożyć o rozpoczęcie prac.... okropna paierologia;)ale może u Ciebie przejdzie szybciej .... trzymam kciuki.... a jak przestanie padać to zaczynamy:)))))
odpowiedz

Przyłącze gazowe... a raczej jego parodia

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-03-28

Dziś żona postanowiła wykonać telefon do "gazowni", aby poznać ścieżkę jaka nas czeka by stać się klientem PGNiG.

Jak wiadomo żyjemy już w drugiej dekadzie XXIw, lecz moja żona odniosła dziś wrażenie jakby czas się zatrzymał gdzieś na przełomie lat 70/80. Za nadto się nie rozpisując postaram się Wam poniżej przedstawić swego rodzaju stenogram z przeprowadzonej rozmowy

  • Ż: Dzień dobry ... mamy wydane warunki przyłącza, jesteśmy w trackie budowy, i chciałabym się dowiedzieć jak wygląda sprawa realizacji przyłącza?
  • PGNiG: czy już wydaliśmy warunki?
  • Ż: tak
  • PGNiG: czy budynek już stoi czy jest w trakcie budowy?
  • Ż: w trakcie budowy.
  • PGNiG: trzeba wystąpić z wnioskiem o zawarcie umowy o przyłączenie do sieci gazowej
  • Ż: jaki jest termin oczekiwania?
  • PGNiG: Hmmm... do 16 miesięcy- ale... nie koniecznie tyle - wie Pani to zależy od obłożenia
  • Ż: Ale.... warunki są ważne tylko 12 miesięcy
  • PGNiG: To może Pani wystąpić o ich przedłużenie

Czasy się zmieniają, ustrój się zmienił a takiego scenariusza nie powstydził by się klasyk gatunku - Stasio Bareja. Rozmowa ta nawet nie zdenerwowała mojej żonki a wręcz przeciwnie - po odłożeniu słuchawki nie mogła przestać się śmiać.

A tak już bardziej poważnie - miałbym do Was pytanko - ile mniej więcej płaciliście za przyłącze wykonywane przez pracowników PGNiG - lecz "po godzinach" ich pracy, bo złapaliśmy kontak do jednego z naszego rejonu i u niego trwa to podobno expressowo.

4 Komentarze
draumar  
Data dodania: 2011-03-28 19:57:00
To co dzieje sie w Polskich urzędach to istna paranoja! Ale cóż trzeba to przetrwać.
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-28 20:38:18
gazu nie mam ale taką parodię to ja mam z prądem...
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-31 16:40:05
Cholerka, nasze warunki starca ważność zanim zaczniemy budowę Z latami 70/80 to racja... może laska zwyczajnej kiełbasy w gazecie pomoże?
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-03-31 22:17:54
u nas przyłącz gazu poszedł calkiem sprawnie. podpiszcie ta umowe, a jak Wam wyznacza wykonawce to trzeba bezpośrednio do niego uderzyć. nie wiem ile sie płaci "po godzinach". normalnie wyszło nam ok 73zł/mb gazociagu
odpowiedz

Mamy dół ;-)

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-03-25

Jak wiadomo budowa to zbiór procesów technologicznych, z których każdy ma określony czas trwania i ważne jest ścisłe zachowanie ich kolejności - po chłopsku mówiąc - żeby wyjąć trzeba... Wiecie co ;-)

Jak pisałem we wcześniejszym wpisie dziś punkt 8:00 pod bramę podjechał "koparkowy", bez żadnych narzekań, zapytał tylko gdzie ma sypać ;-) po wskazaniu miejsca podpalił papiroska i wziął się do roboty - bo operator koparki czy dźwigu bez fajki - to nie fachowiec ;-). Ale do rzeczy... żółty sprzęt jakim dysponował do największych nie należał lecz suma sumarum dał sobie radę i tym ;-) Poniżej kilka fotek z początków prac:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Niestety wezwany telefonem musiałem na tym etapie opuścić "placyk" na kilka chwil, a jak się później okazało trwało to o wiele dłużej - ale nic to - po skończonej pracy musiałem tam podjechać i zobaczyć efekt - wygląda to ni mniej ni więcej - tylko tak:

Widok z bramy

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tu z przedniego rogu działki.

mojabudowa.pl - blog budowlany

No i ocztywiście zbliżenie na górkę ;-)

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

marbar OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 10330
Komentarzy: 252
Obserwują: 63
Wpisów: 85 Galeria zdjęć: 194 Koszty
Projekt OPAŁEK 2G
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pow. grodziski
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia