wpisy na blogu

Ojojo, ostatnio sporo słychać na temat rekuperacji (zwłaszcza dziś).

A my wpasowaliśmy się z tematem :)
Wczoraj odwiedziliśmy na robocie PANA REKUPERATORA, który na 99,9% a właściwie to juz na 100% będzie u nas zakładał wentylację. Opowiedział nam o mitach i bujdach jakie się słyszy o rekuperacji, o wariantach,  możliwościach rozbudowy oraz jak ją wykorzystywać by było dobrze. Zaprosił nas także do siebie do domu byśmy mogli zobaczyć jak to działa po kilku latach użytkowania (odwiedzić go odwiedzimy ale to  dopiero za jakiś czas).

A teraz pokażę wam "szubienicę" .....
nie, nie taką do wieszania ludzi, ale taką do robienia zbrojenia :)
 

i na koniec stolik (także zbrojeniowy :P)
wygodny bo z krzesłem

.... betonem B-15, przed długim weekendem panowie ustabilizowali "klocki" betonem z betoniarki. Jak zobaczyliśmy taką malutką betoniareczkę na placu budowy myśleliśmy, że na zawał zejdzeiemy ponieważ wykonawca w umowie miał zaznaczone B-15 i nic innego. Po rozmowie okazało sie, że zadaniem tego betoniarkowego betonu jest oprócz stabilizacji także uszczelnienie kształtek. 

Teraz czekamy 2 tyg na stygniecie betonu, i jedziemy dalej...

A tak wygląda nasz "basen" po deszczach jakie nawiedziły nas w Pn.

W poniedzialek mimo nie fajnej pogody brygadzie udało się pomalować klocki Dysperbitem

Tak jak już pisałem wcześniej, w piątek wieczorem przyjechały kształtki na fundamenty, co prawda niewystarczająca ilość (błędy w obliczeniach) i przyjechały później niż było ustalone ( co skutkorawało tym że musiałem je sam rozładować). Ale najważniejsze to że SĄ :).

Plany plyty fundamentowej uległy delikanej zmianie. Nie będzie to 100% płyta IZODOMU, a płyta oparta na ławach. Na taki wybieg zdecydowaliśmy się po otrzymaniu wyników badań geologicznych. Zastosowanie ław pod płytą daje podobno dużo wiekszą gwarancje utrzymania stabilnego podłoża pod budnynkiem, więc.... BUDUJEMY

W sobotę z rana miła niespodzianka. Panowie którzy pracują do Pn do Pt przyjechali ułożyć towar na chudziaku oczywiście wcześniej go pokryli Dysperbitem.

Fajnie jest widzieć jak coś idzie w zakładanym tępie :P

Zabezpieczone kształtki po rozładunku.

Złożony bloczek, teraz tylko go ustawić i zalać betonem

A tak wygląda już ułożony narożnik płyty pod naszą sypialnią