JEST STROP!!!!
Szaleństwo!
Mamy wylany strop!
i schody :)
i wieniec na budynku gosp!
I nawet wiecha zawisła :):):)



Szaleństwo!
Mamy wylany strop!
i schody :)
i wieniec na budynku gosp!
I nawet wiecha zawisła :):):)



Szanowna ekipa słowa dotrzymała i pojawiła się na budowie
Dobrze,,,
Bo w naprawdę bojowym nastroju wczoraj jechałam na budowę :)
Pojawiło się:
* wykończenie wykusza
* wykończenie tarasu i umocnienie kolumny
* schody :)
* wieniec na budynku gospodarczym
Wszystko gotowe do zalania :)





Widzę, że z budową (ekipą) jak z dzieckiem: nie wolno chwalić do nikogo.. Miało być tak pięknie- strop miał być zalany 1,5 tyg temu.. Nawet dwa rzędy pustaków miały być na stropie... Pojechaliśmy na wakacje, wróciliśmy wczoraj i pierszą rzeczą jaką zribiliśmy dzisiaj była wizyta na budowie... I co? NIC! Kompletnie nic.. Prace stanęły 23 lipca...Aaaaaa!
Ponoć jutro pełną parą ruszają... _-niech spróbują nie..
Zła jestem i tyle!
Wreszcie widać że coś się dzieje!
Ackermany ułożone, strop zazbrojony, nawet zarys schodów jest!
Kierownik odebrał zbrojenie- można lać beton..
Szaleństwo istne :)
Tylko pogody nie ma :(
ALe mam nadzieję że to się szybko zmieni.
Pierwsze postanowienia też już mamy :)
1. Dachówka grafitowa
2. Elewacja biała, wnęka obłożona szarym kamieniem, fragment funtamentów grafitowy
3. Kominy w koloerze elewacji
4. Okna białe
5. Drzwi wejściowe grafitowe

Najlepsza niespodzianka że nad tarasem też strop :)

Schody!!!!
Po lewej toaleta będzie, a za schodami gabinet.. Powstało jedno pytanie: Jak wykorzystać wnękę pod schodami bo to dużo miejsca jest, jakieś schowki, szafki, półki? Jest nad czym myśleć :)


I góra :D
Cała do rozplanowania dość szybkiego bo okna dachowe trzeba gdzieś powstawiać przecież :)

Przyzwyczajeni, że jak mury szły w górę codziennie wieczorem było co podziwiać na budowie, było czym się zachwycać.. teraz nam się wydaje, że to tak powoli idzie.. Deska tu, parę ackermanów tam...
No ale tydzień minął, a my mamy ułożony strop :)
W poniedziałek szalują schody, we wtorek zbroją, w środę leją :D
Tak więc znowu będzie co podziwiać :D
Na wtorek mam umówić nieszczęsnego naszego kierownika..
A tymczasem na budowie:




Komentarze