wpisy na blogu

Chwilowo w domu trwają prace, które zajmują dużo czasu a efektu jakby nie widać :). Mówię tu o gładziach, które aktualnie są robione. Nakładanie trwa cały dzień a dopiero pod światło widać, że są jakieś zmiany.

Dodatkowo trwa obrabianie okien dachowych i zabudowywanie rur.

Jeszcze kawałek drogi przed nami :)

Dziś wróciliśmy z wyjazdu majówkowego. 5 dni bez wizyty na budowie to jakiś koszmar :D. 

W ciągu tych 5 dni zaszło trochę zmian. Zaczęły się gładzie na piętrze i już prawie wszystko jest oregipsowane. Praca wre. A nas niedługo będzie czekało pierwsze gruntowanie i malowanie na biało.

p.s. ta butelka to po bezalkoholowym piwie :).

Dodatkowo podjęliśmy decyzję, że rezygnujemy z drzwi pomiędzy wiatrołapem a resztą domu. Drzwi zawsze można wstawić a ten brak drzwi dużo nam ułatwi.

Niestety nie możemy być chwilowo codziennie na budowie ale fotorelacje otrzymujemy :).

Dzisiaj został przymierzony grzejnik w dolnej łazience. Pasuje akurat :).

Dodatkowo w związku ze zmianą koncepcji została przeniesiona hydraulika pod baterię wannową. Na szczęście nie było to kłopotliwe. 

Pozdrawiamy majówkowo.

Dzisiaj przyszły zamówione płytki :). 

W dolnej łazience na podłogę i obudowę wanny będą drewnopodobne. Na ściany będą matowe białe.

Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i musiałam kilka ułożyć koło siebie :).

Do górnej łazienki i do wiatrołapu będą w odcieniach szarości. To jeden z tych kolorów.

Tutaj niestety nie mogłam nic wyciągnąć bo by wszystko z palety się rozsypało :(. Ubolewam, że wszystkiego nie obejrzałam.

Pozostały nam do kupienia płytki do kuchni i pod kominek. Ale to już po długim weekendzie:)

Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych pod względem zakupów. Udało mi się kupić umywalkę do dolnej łazienki i baterię do wanny a to już sukces :). Brakuje nam do dolnej łazienki już tylko oświetlenia i baterii umywalkowej :D. Będzie super jak chociaż do jednego pomieszczenia będziemy mieli wszystko kupione.