wpisy na blogu

Tak jak myślałam, nie może wszystko iść gładko...Okna dachowe zostały źle zamontowane, kierownik sprawdził i okazało się, że membrana nie została podwinięta w odpowiedni sposób. Oczywiście wykonawca twierdzi, że tak ma byc bo on od 12 lat tak właśnie robi i już! Kierownik kazał poprawić, ale jak to sprawdzic później? Wykonawca zażądał dodatkowo 200zł. Nie wiem dlaczego skoro źle zamontował?

Tu jest filmik jak prawidłowo to zrobić:https://www.youtube.com/watch?

U nas przytakerowali to od dołu tylko, tak że woda mogłaby wpływać pod spód i powodować gnicie krokwi.

Postępy w budowie mamy spore: dachówka i okna dachowe założone. Dzisiaj wykończenie kominów i małe poprawki i daszek gotowy :)

Nie wiem czy mój optymizm nie jest za wczesny, dzisiaj przyjeżdża kierownik budowy, więc może znaleźć jakieś niedociągnięcia. A cieśla średnio pali sie do poprawek (krokiew dalej nie naprawiona...).

Wkurzyłam się tez na gościa, który sprzedawał nam komplet na dach, a dokładnie chodzi o membranę-nie wspomniał, że membrana z jego oferty ma gwarancję 2 letnią. Mógł chociaż wspomnieć że troszkę droższa opcja (ok.350zł) ma już 10 letnia gwarancję :( Teraz zastanawiam się co po tych 2 latach jak coś zacznie się dziać? Sciagamy całą dachówkę i kładziemy nową membranę?