wpisy na blogu

Wczoraj rozmawiałam z naszym wykonawcą i powiedział, że w zasadzie już możemy zaczynać. Najpierw powiedział, że musimy zalać wodą fundamenty (nieubity jeszcze piasek), żeby same osiadły i potem ubić dopiero ubijarką (pózniej instalacje podposadzkowe i chudziak).

I stąd moje pytanie do Was- czy ktoś słyszał z Was o czymś takim? Bo szczerze mówiąc zdziwiłam się lekko, bo nie słyszłam o czymś takim.

Mamy mały problemik z tym zalewaniem, bo co prawda swoją studnie mamy,ale na nasyzm agregacie pompa w studnii nie chce pracować, a prądu jeszcze na działce nie ma, może dopiero za m-c, a tyle czekać przecież nie możemy, więc kombinujemy żaby załatwić taki długi przedłużacz (200m) lub kabel i pociągnąć na te kilka dni prąd od sąsiada.

Może to za wcześnie, ale co mi tam:) kupiłam wczoraj trochę iglaków do naszego przyszłego ogrodu:)

Narazie wsadzę je w doniczkach do ziemii u moich rodziców, gdzie będą sobie spokojnie czekały na swoją kolej. Nic im się nie stanie, a napewno troszkę urosną.

Ostatnio kupiłam też trochę kamyczków do ogrodu(27 kg)- grys ogrodowy biały. Jak sobie policzyłam ile tego potrzebuje, to włosy mi dęba stanęły:) postanowiłam co miesiąc kupować po troszkę i do czasu, aż się wprowadzimy akurat się trochę nazbiera:)

Muszę się też wybrać do jakiegoś sklepu ogrodniczego w poszukiwaniu brązowych zrębek, widziałam w necie są super:)

mam już wstępnie wybrane iglaki, drzewka i roślinki jakie bym chciała, więc nie pozostaje nic innego, jak powoli je kompletować:)

Cyprysik gorszkowy Nana:

 świerk biały Alberta Globe

Tuja szmaragd

Dzisiaj wkońcu ZE zaczął robić swoje przyłącze do naszej działki:)) jak to miło tak rozpocząć dzień:) byłam na inspekcji, rozmawiałam z Panem i jutro ma byc skończone:)

Czyli teraz jeszcze tylko zapłacić 2 ratę, podpisać umowę i prąd popłynie:) a i my już będziemy mogli robić przyłącze od skrzyneczki ZE do granicy swojej działki:) tylko musimy czekać 2 tygodnie na pozowolenie z Gminy:( ale coż, najważniejsze, że coś sie ruszyło:)

Jak skończą dziś robotę, pójdę cyknąć fotencje:)

mini rozdzielnia na słupie:

skrzynka obok sąsiada: od niej musimy ciągnąć 200m kabla do swojej działki - na swój koszt:(

zasypywanie kabla przy domu sąsiada

Wczoraj dotarła do nas nasza oczyszczalniaJ Podpisaliśmy umowę i wpłaciliśmy zaliczkę. Jak na razie jesteśmy bardzo zadowoleni z tej firmyJ Oby tak dalej….

W środę podpisujemy umowę na POŚ:) czytaliśmy już projekt umowy, zmieniliśmy troszkę kilka punktów- wykonawca na wszystkie się zgodził, więc super:)

Przy podpisaniu umowy wpłacamy też dość dużą zaliczkę, ale w umowie mamy zapisane, że w dniu podpisania umowy i wpłacenia zaliczki otrzymamy urządzenia wchodzące w skład POŚ:) Tak więc w środę staniemy się szczęśliwymi posadaczami osadnika glinnego i innych gadżetów:)

Termin montażu (wg. naszego życzenia) do 31.10.2011 roku.

Uff kolejna rzecz do przodu:)