wpisy na blogu

Materiał na kanalizację 970zł. Marek-bezcenny... Przygotowujemy się do wylania "chudziaka"  myślę,że nastąpi to w środę 22-go września.

Witajcie,w sobotę wraz ze szwagrem rozłożyliśmy GROSZKOWĄ kanalizację.Marek ( ten gość z wąsem ) trudni się tym na codzień,więc mam gwarancję,że robota będzie dobrze wykonana.Posłuchałem jego kilku rad bo fachura z niego dobry.Napracowaliśmy się co niemiara ale mam satysfakcję,że kolejne prace zostały zrobione no i zostało ok.1000zł. w kieszeni bo Marek nie chciał wziąć żadnych pieniędzy za wykonaną pracęMarek układa pierwszą rurę

Później to już szło lawinowo

ja też miałem swój udział....

Z uwagi na to,że planuję budowę warsztatu,w którym będzie kotłownia porobiliśmy wyjścia wody i c.o. i w późniejszym terminie kotłownia będzie pełniła inną funkcję.

 Cześć wszystkim,możemy sie poszczycić ukończeniem zagęszczania "zera".Zaraz po zakończeniu prac rozpadał się deszcz  -czekamy na sprzyjające warunki do układania kanalizacji,a poniżej efekty zagęszczania

Całkowity koszt -12 wywrotek piasku + robocizna wsypanie i zagęszczenie 3500zł.

Cześć ,jesteśmy dziś w dobrym humorze  Panowie "od piasku" podjęli ryzyko zaczęli zwozić piasek-nie obyło się bez kłopotów,ale podobno są po to aby je rozwiązywać.Firma jest w posiadaniu auta z napędem na wszystkie osie i nawet ciężar całkowity (ok.30 TON) nie jest w stanie uziemić ciężarówki z piaskiem. na jednym aucie mieści się ok.11,5 do 12 kubików więc cena za jedną ciężarówkę żwiru to 250zł. a do groszka zmieści się sporo....

Inwestor (ten w czapce ;-)) ) nadzoruje z "prawie kuchni"

koparka nakłada żwir do wnętrza domu panowie rozsypują i zagęszczają a GROSZKOWIANIN cały szczęśliwy,że znowu udało się zaangażować porządną firmę

 każdy ma swój udział....

Pani inwestor poczęstowała panów pyszną kawką 

jak widać efekty są  koszt zasypki z zagęszczeniem 3500zł. weszło dość dużo piasku bo zawartość 12-tu ciężarówek  myślę,że to niezła cena za jakość i ilość wykonanej pracy.

Cześć szanowni odwiedzający,pogoda się nieco poprawiła co pozwoliło nam ukończyć podwójne malowanie środka naszego domu  niestety "pan od piasku" stwierdził,że jeszcze drogą się nie przejedzie potrzebne nam jest jeszcze kilka pogodnych dni

wymalowane dysperbitem nie będzie już chłonąć wilgoci

teraz weźmiemy się za ścianki zewnętrzne i może styropian i folię,żeby nie tracić czasu

a to nasza nieszczęsna droga dojazdowa  przez ,którą mamy opóźnienie w pracach.Mamy nadzieję,że niedługo wjadą kolejne ekipy z materiałem.