wpisy na blogu

zajęłam się pracą w ogrodzie korzystając z wolnej chwili i na pierwszy ogień poszły wierzby japońskie i teren przed ogrodzeniem.

uporządkowałam teren po zimie - wygrabiłam suche liście i kłącza

a 3 z 10 wierzb dostały nowe kijki i poprawiłam im siatkę dookoła. Reszte wierzb planuję poprawić w sobotę, jeśli pogoda pozwoli, bo się rozpadało. Ale widzę, że dawałam za wysokie kije i z lekka je muszę skrócić - tak do poziomu zielonej siatki.

Wczoraj kupiłam duże donice i dziś po południu zabieram się za wsadzenie bukszpanów - znajoma chce wykopać dwie sztuki, bo kładą u nich kable i dostanę w prezencie. Marzyłam o dużych donicach glinianych, ale cena 180 zł/szt skutecznie sprawiłąa, że bardzo spodobały mi się plastikowe

W ogrodzie na razie tyle prac, choć w kącie już czeka nawóz do podsypywania tui, brrrrr brrrrrr prawie 400 szt muszę podsypać. I teraz chciałoby się powiedzieć: "chciałaś dużą działkę, to nie marudź".

Wracam do pracy

I mamy już część płytek. Po dwóch dniach pojwia się już coś na kształt łazienki - nareszcie

Jeszcze we wtorek po południu było tak:

środa:

czwartek:

na dole będzie jeszcze jedna linia fioletu i

teraz pytanie: czy na górze również dołożyć jeszcze jedną linie fioletu, aby było symetrycznie, jestem prawie przekonana, ale gdybyście mogli pomóc???????

gdybym z góry dodała jedną fioletowa linię to i lustro wyglądałoby lepiej!!!!!, prawda???

Jutro glazurnik zaczyna obudowę wanny, dekory ale w fiolecie, nie białe i na dole fiolet.

Sporo fioletu, ale podłoga będzie w czekoladowym brązie w lekkie jasne paseczki

Już teraz mi się podoba, a gdy jeszcze dojdzie armatura, będzie naprawdę fajnie

przynajmniej malowanie, bo jeszcze pozostało zrobić malowanie podłogi:

a tak rozkwitają moje tulipanki

Dziś planuję oczyścić teren przed ogrodzeniem, grabienie itp, oraz wymienić kije w wierzbach.

Pan glazurnik już układa lawendowe płyteczki, a dziś po południu mają dojechać płytki do małej łazienki.

Tynkarz otynkowuje schody i parapety pod oknami, a panowie Mariusz i spółka dziś skończą kotłownię

Oczywiście fotorelacja bedzie....

Pozdrawiam - zapracowana s.

Wszystkiego co najlepsze z okazji Świąt Wielkiejnocy!!!

dla wszystkich, budujących, remontujących i wykonujących

W wolnej chwili od porządków i przygotowań do Świat (choć oba dni jeżdżę po rodzinie - raz teściowa, raz rodzice) - to jednak sałtki i śledziki musimy przygotować. Piec ciast - nie piekę u mnie nie ma kto jeść, więc tu zupełna laba.

Wczoraj zastanawialiśmy się nad jasnymi listwami przypodłogowymi, które zamontowane przy ciemnych panelach - a listwy byłyby białe lub jasne latte, tak jak kolory w pokojach,

co o tym sądzicie?????

wrzućcie swoje opinie!!! jak myślicie lepiej listwy w kolorze podłogi czy ścian ???????

bo przez te listwy nie moge spać

świątecznie pozdrawiam

ekipy na dzisiaj skończyły swoją pracę, rozliczyliśmy się z nimi, więc pustki i wiatr hula po portfelu, ale wracają po świętach

a teraz podsumowanie tego tygodnia:

- dokończyć malowanie garazu - jest już po gruntowaniu, białkowaniu i jutro malowanie końcowe po raz drugi

- obsadzenie wanny i brodzika w obu łazienkach;

- ułożenie płytek w dużej łazience - kolor lawendowy - dziś zostały przywiezione płytki na ścianę, na podłogę mają zostać dowiezione po świętach,

- impregnacja i fugowanie gresu w kuchni;

- ułożenie instalacji co na poddaszu - dziś przywiezione zostały grzejniki, rurki, zaworki itp, ekipa rusza jutro z instalacją;- rozpoczęte 

- dokończenie montażu kotłowni;- rozpoczęte

- jutro przyjedzie człowiek od szaf i mebli z gotową wyceną, ale pytam jeszcze w innych miejscach, kolejny zjawi się w środę po świetach;

- zakończenie tynkowania na poddaszu;

- dokończenie obróbki parapetów i grzejników łazienkowych oraz schodów""""""

sporo się udało, choć w poczatkowych planach nie mysleliśmy, że uda się nam to wykonać do końca kwietania - a tu niespodzianka, do końca miesiąca daleko a u nas sporo już popchnięte do przodu. NIESAMOWICIE MIŁE UCZUCIE

A co niektórzy nadal mają watpliwości czy uda się nam wprowadzić w tym roku????  komu ma się udać jak nie nam???

W szybkim skrócie kilka zdjęć:

codziennie od poniedziałku na budowie mamy komplet fachowców - od tynkarzy, elektryka, glazurnika, ekipa od ogrzewania, ekipa do malowania - do koloru do wyboru

a wierzby, które widac przed ogrodzeniem będą miały zmienione kije do podtrzymywania, bo te to pożal się Panie Boże, robione szybko i to co było pod ręką, teraz kupiłam juz fachowe i posprzątam przed świętami i zmienię kije - żadne lenistwo nie wchodzi w grę!!!

wanna już ustawiona, obudowana i wszystko w naszej łazience gotowe do ukladania płytek po świętach, bo ta łazienka idzie na pierwszy ogień

w małej łazience zabudowane zostały rury prowadzące na poddasze i pojawiła się zabudowa nad lustro, gdzie będą zainstalowane lampy; Pan glazurnik zamocował również brodzik i opuścił sufit nad prysznicem

na poddaszu pojawiły się grzejniki również w planowanej szafie, musimy tu jeszcze dołozyć kratki wentylacyjne, bo o tym zapomnielismy

końcówka tynkowania klatki, pozostały jeszcze po świętach schody do otynkowania i podmuroania z jednej strony oraz dokłądna obróbka parapetów i grzejników

kotłownia się montuje, te piece, zasobniki, filtry to dla mnie czarna magia

Dzisiaj przyjechała moja zamówiona na allegro mozaika do małej łazienki, nieuszkodzona, idealnie taka jaka chciałam - teraz dylemat - czy FUGA ciemniejsza czy jasniejsza i czy SZAFKA, która bedzie miała front lakierowany w kolorze zieleni, kolor ciemniejszy czy jasniejszy????

Oto jest pytanie???

śpiąco pozdrawiam