wpisy na blogu

16 Maj 2009. Pozwolenie na budowę UZYSKANE,  dla formalności czekamy 2 tyg na uprawomocnienie. Zresztą i tak mnie nie ma na terenie przyszłej inwestycji więc nic się nie dzieje, a i POGODA  nie rozpieszcza, słyszę na około, że większość ma kłopoty z pracami ziemnymi. Więc lepiej niech grunty schną ile mogą, bo za ciekawie to u mnie też nie jest.

Planowanie rozpoczęcia prac budowlanych na moim terenie to środa 3 CZERWCA 2009, ponoć wedle panujących zasad budowlanych w kręgu majstrów, powinno się zaczynać budowę domu w środę bądź  sobotę. Ja wybieram środę bo mam pewiem ułożony plan o którym później...........   a więc .... "Nadchodzi wiekopomna chwila".....

Miesiące zimowo - wiosenne 2009 wykorzystywane były do dogadywania projektu, jak również analizy kosztów. W ruch poszedł komputer i Excel a także wyobraźnia , fachowa literatura, Internet i opinie Ojca. Jeżeli ogólne przewidywania się sprawdzą i sprzyjająca koniunktura na zbliżający się sezon budowlany nie ulegnie pogorszeniu w postaci zwyżki materiałów budowlanych to powinniśmy dać radę finansową, aby postawić Stan surowy otwarty.

Podziękowania kieruję do Pani Marty i Moniki z lokalnego składu budowlanego, które informowały mnie na bieżąco o aktualnych cenach. Zatem pozostało tylko czekać i przygotowywać dobry plan działania, bo jak powszechnie wiadomo dobra organizacja pracy zdecydowanie ułatwia życie, w szczególności na budowie......

Styczeń 2009. 

Troszkę historii. Mimo braku konkretnego projektu zacząłem poszukiwania głównego wykonawcy. Wzorowałem się na jakiś fotkach projektó z Internetu, które wpadły mi w oko. W sumie tak jak pisałem wcześniej, prawie byliśmy zdecydowani na Opałka 2G i on słuzył jako baza rozmów z murarzami. Spotkałem się z kilkoma, z jednym była dość konkretna rozmowa, ale za to jego cena też była konkretna. Z racji tego że niestety nie mogę wykonać prac osobiście jestem tak czy inaczej zmuszony na pomoc kogoś obcego. W końcu spotkałem się z pewnym Panem Stefanem, którego polecił mi kuzyn i z nim zacząłem negocjować. Z racji tego,  że pracę jego zobaczyłem osobiście i opinia lokalna dobrze wypowiadała się na jego temat postanowiłem z nim współpracować. Cena dość przystępna w porównaniu z innymi fachowcami.

W tym samym czasie natknąłem sie również na cieślę, który w tym samym czasie pracował nieopodal mojej działki (przypominam Zima, Styczeń 2009, mrozy po -15) Wszedłem do niego przypakiem na budowę aby zapytać o sprawę techniczną rozwiązania problemu z Opałkiem 2G (powiększenie kotłowni) i oczywiście zapytać czy  mogłby się podjąc pracy u mnie jak mury będą na swoim miejscu. Czlowiek wydawał się konkretny i wymieniliśmy numery kontaktowe.

Dekarz. Mój kumpel z podstawówki to dekarz. Spotkałem się osobiście. Pokazałem rysunki. Rozstaliśmy się i potem czekałem ruskli miesiąc na wycenę i ewentualny termin wykonania pokrycia. Jak się doczekałem (musiałem dzwonić 500x), jednak zrezygnowałem, chociażby z tego że komunikacja była niedostateczna, a my klienci (Inwestorzy) chyba zasługujemy na norlmane traktowanie.

cdn.....

Ogólnie. Pan Stefan jako główny wykonawca, Pan Marek jako główny cieśla, dekarz - pracujemy nad tym...... bynajmniej plan na 2009 to stan surowy otwarty.....

Listopad 2008.

Decyzja zapadła, zabieramy się za sprawy papierkowe w celu uzyskania pozwolenia na budowę. Mimo tego, że projektu nadal nie mieliśmy, nie zaszkodziło podzwonić i popytać, co z czym się je.... Pierwszy kontakt, bodajże do Starostwa Powiatowego, po kilku minutach miłej rozmowy z Panią Grażyną (serdecznie pozdrawiam) , zacząłem kumać o co tu biega.

Potem kontakt do geodetów, jacyś znajomi Ojca, kilka porad również otrzymałem i zlecenie przygotowania mapek do celów projektowych. Mają być gotowe na grudzień 2008, czyli jakies 3 tyg - OK

Potem kontakt do Gminy, w celu wydania Warunków Zagospodarowania Przestrzennego, gładko poszło, następnie do Wydziału Energetycznego i Zakładu Wodociągów i Kanalizacji po warunki przyłaczeń, wszystko bez najmniejszych kłopotów, trzeba było tylko poczekać kilka dni na załatwienie formalnośći. W tym momencie trwały gorączkowe poszukiwania projektu. Ogólnie mówiąc na urzędników nie mogłem narzekać, wszystko sprawnie poszło.

Po decyzji o kreśleniu projektu wg. Naszego planu i jego utworzeniu, projektant złożył wniosek w ok 16 kwietnia a w połowie maja 2009 otrzymaliśmy POZWOLENIE NA BUDOWĘ Naszego "House' -u" - dziekuję wszytkim, którzy pomogli, w szczególności Rodzicom, którzy z racji mojej nieobecności pomogli z tymi papierami 

                                          Poniżej plan zagospodarowania działki

2. - Podjazd do garażu, 3. Wejście do domu, 4. Planowana przydomowa oczyszczalnia ścieków.  Dom został cofniety względem sąsiadów o 1 m, tj. na 7m, z lewej strony domu do ogrodzenia  będzie 6,5 m a z prawej niestety tylko 5 m, na tyłach domu powinno zostać ok. 17 m - kurczę jak małooooooooo................ 

Po wielu tygodniach ciężkich rozmyślań doszliśmy do większego porozumienia. Mamy projekt. Wszystkiego nie da się mieć, więc musieliśmy znaleźć kompromis, kilka w sumie ich było, ale za długo by o tym. Proszę zobaczcie na to co stworzyłem... w sumie Sam... z czasem podeślę więcej fotek i może jakieś fotorealistyczne wizualizacje... jak narazie prymitywny fotomontaż  Oceńcie sami....

Elewacja zachodnia (frontowa) hmmm, nawet ogrodzenie już mam i zieloną trawę, ach te marzenia nie mają granic....

Elewacja wschodnia (ogrodowa), co ja bym dał żeby mieć taki ogródek.... :(

                                              Elewacje domku razem wzięte....

Nadal myślę nad nazwą domu, nic ciekawego nie przychodzi mi jak narazie do głowy..... czekamy...może się coś urodzi,  a może Wy macie jakieś ciekawe propozycje ?......

                                        Poniżej przedstawiam układ pomieszczeń w domu

                                                                          PARTER

1. Wiatrołap - 4,75 m2, 2.Korytarz - 14,47 m2, 3. Spiżarnia - 3,03 m2, 4. Kuchnia - 14,59 m2, 5. Salon + Jadalnia - 36,11 m2, 6. Gabinet - 12,91 m2, 7. WC - 3,19 m2, 8. Pralnia - 3,06 m2, 9. Przejście do garażu. - 1,25 m2, 10. Garaż - 35,28 m2, 11. Pomieszczenie gosp - 3,8 m2, 12. Kotłownia - 7,86 m2

                                                                          PODDASZE

13. Garderoba - 5,66 (2,45) m2, 14. Pokój sypialny zachodni - 13,7 (13,29) m2, 15. Garderoba - 5,10 (2,21) m2, 16. Pokój sypialny południowy - 15,55 (13,85) m2, 17. Garderoba - 5,71 (3,29) m2, 18. Główna sypialnia - 20,54 (20,54) m2, 19. Komunikacja - 13,07 (12,79) m2, 20. Główna łazienka - 13,29 (10,03) m2, Pomieszczenie rekreacyjne nad garażem - 48,0 (33,84) m2.

PS. W nawiasach podana powierzchnia użytkowa liczona wg. obowiązujących zasad, tj. powyżej 190 cm wyskości.

TAK czy inaczej mimo projektu na zamówienie, już dostrzegam, że w trakcie realizacji będą dokonywane zmiany, być może nie duże, ale napewno coś będzie do przeróbki. Ktoś mi kiedyś powiedział: "Pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela, trzeci dopiero dla siebie.." - mam tylko taką cichą nadzieję, że ten mój pierwszy dom, który zaczynam budować nie będzie moim wrogiem....  a czy będzie on moim pierwszym i ostatnim to się jeszcze okaże....... Sebastian, musiałbym wygrać w Totka....