Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

tamaryszekp

wpisy na blogu

Czwartek

Blog:  tamaryszekp
Data dodania: 2013-03-08

 

Wczoraj kolejny dzień prac budowlanych. Co jeszcze może się wydarzyc w naszej sytuacji?

Co można naruszyć, a biegnie w ziemi???

No???

Jasne! Jeszcze nam przewód telefoniczny został!

I ten "udało się" w końcu zerwać. I wcale nie mam do nikogo żalu- ponizej, choć trochę słabo widać, przy tej czerwonej strzałce: przewód (na szczęście technika u nas nie aż taka i żaden światłowód) był zakopany płytko, obrosły go korzenie krzaków i uszkodzono go przy wyciąganiu karczów.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Z góry nasze rozrycie wygląda nieco paskudnie- krajobraz popsuliśmy bardzo:

blog budowlany - mojabudowa.pl

A piwnice wyglądają tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

8 Komentarze
Data dodania: 2013-03-08 10:03:01
Nie no ...macie super uzbrojoną działkę...w niewiadome....:) normalnie przy tym szczęściu uważajcie na niewybuchy z drugiej wojny światowej...;) Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-08 14:40:53
Nawet nie strasz! W pobliskim jeziorze różne takie znajdowaliśmy... Ale raczej z innej strony
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
domeos  
Data dodania: 2013-03-08 10:27:17
Wczoraj jak kopaliśmy u nas to sobie z majstrem żartowałam haha żeby żadnych tu archeologów nie sprowadzić, będę stać z workiem na kości i szybko do lasu je wynosić :)) Znaleźliśmy chwała bogu jedną butelkę po szamponie z lat 80-tych :)) Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-08 14:49:32
Pewnie rumiankowy albo pokrzywowy...:)
odpowiedz
Odpowiedź do domeos
virgo2  
Data dodania: 2013-03-08 14:01:22
Piwnica jak ta lala, okopy też niczego sobie :)
odpowiedz
sopot7
Data dodania: 2013-03-09 15:14:49
witam sedecznie na innym blogu podpatrzylam koszt ekipy z materialem i dachem jestesmy z gryfina moze jakies namiary na firme
odpowiedz
sopot7
Data dodania: 2013-03-09 15:23:58
moze jesli mozna co wchodzi w sklad materialu i robot od humusu do okien?prosze o odpowiedz saksak@wp.pl
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-09 18:56:32
Faktycznie rozkopane nieźle macie podwórko ;o) ale najważniejsze, ze prace idą do przodu...a że jakieś niespodzianki po drodze...cóż zdarza się. Pozdr ;o)
odpowiedz

Do Domeos

Blog:  tamaryszekp
Data dodania: 2013-03-07

Najgorsze, zen a naszej mapce różne rzeczy są pozaznaczane w innych miejscach. Wczoraj przekopywali tę kanalizę w miejscu, gdzie na mapie w ogóle nic nie ma i trafili na... rurę z gazem! Koparka ją nawet trochę zgięła. Na szczęście nie przerwali, bo wezwani gazownicy potwierdzili, że jest pod cisnieniem, a nie naniesona na mapkę, bo w planach jest zmiana  (to, co pisałam 2 wpisy wcześniej) i po co wołać 2x geodetę...

Niestety to nie koniec rycia u nas, bo teraz wodociagi odkryły, że u nas będzie kolejna (trzecia!!!!) studzienka i trójnik, gdyby się ktoś w przyszłości chciał budować, to ma sobie z naszego pociągnąć. I tak sobie wyobraziłam: za parę lat (bo na razie się nie zanosi) ktoś w końcu kupi tę działkę obok nas, przebrnie przez urzędy  - w chwili, kiedy my już w końcu odetchniemy z ulgą, posadzimy te różne- drzewka, kwiatki itp - wodociagi wyrażą zgodę na przerycie nam terenu w głąb i dołączenie sąsiada!!!

Chyba sami teraz dołożymy rurę do granicy...

9 Komentarze
Data dodania: 2013-03-07 08:17:49
tak chyba tylko w Polsce jest u nas było podobnoe jeśli chodzi o kanalizację i wode ...na mapkach była w innym miejscu niż powinna wiec wytyczylismy sobie budynek a poźniej okazało sie że postawiliśmy go sobie centralnie na wodociągu na szczescie odkryliśmy to dużo wcześniej wiec termin prac związanych z wykopem nam sie nie rozwalił Najlepsze jest to że żaden z urzedów sie nie zdziwił a uprzejmy Pan powiedział że widocznie tak lepiej było to wykonać i wszystko A ja sie pytam po co płacimy za te mapki skoro to wszystko można o kant ...y Powiem szczerze że gdyby nie to że mam zaprzyjaznionego geodete pracującego zresztą w tym urzedzie to bym chyba zwariowała Wystarczyło by tylko robić mapki powykonawcze każdej inwestycji i prawdopodobnie nie byłoby poźniej problemów a tak jeden pan z drugim coś sobie narysują nie bedąc w terenie, przyjeżdza firma robi swoje tam gdzie lepiej pasuje i po temacie a ty czlowieku poźniej sie martw
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-07 08:31:15
Ja już sie boję co jeszcze wykopiemy... A na działce można robić zawody w paintballu, same okopy
odpowiedz
Odpowiedź do azalia44
Data dodania: 2013-03-07 08:43:16
hyhy moge Ci pożyczyc mojego brata "magika" z drucianą różdżką ;)bezbłędnie wytyczył nam szlaki podziemych instalacji
odpowiedz
Odpowiedź do tamaryszekp
Data dodania: 2013-03-07 09:46:00
może się okazać, że to jedyny sposób , hihi
odpowiedz
Odpowiedź do azalia44
Data dodania: 2013-03-07 19:04:57
Gratulacje jestescie na stronie glownej-najbardziej aktywni blogowicze:))
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-07 21:50:00
Dzięki! Zdaje się, że wiekszość przerabia taki etap- podpatrując różne pomysły ;-)
odpowiedz
Odpowiedź do kingakonradgwiazdka3
Data dodania: 2013-03-07 19:08:24
O zgrozo....
odpowiedz
domeos  
Data dodania: 2013-03-07 20:38:00
barcelona masz rację O ZGROZO !!! U nas też jest kicha, np sąsiad wlazł z płotem 1 m w drogę a telekomunikacja kabel telefoniczny położyła na jej granicy :)) ale na szczęście słupy są wyrysowane wszystkie haha a gazu nie ma. Geodeta mówił mi, że mapka do celów projektowych ważna jest tylko pół roku, jeśli w tym czasie któryś z geodetów narysował by choć jedna kreskę np. dla sąsiada nowe przyłącze do prądu , już taka mapka jest nieważna. Za to u Was to ludzkie pojęcie przekracza co za cyrk i na prawdę dzięki Bogu że koparkowy tą rurę od gazu tylko lekko zgiął. Wtedy to już prokurator by wkroczył :(( Pozdrawiam i życzę już samych udanych wykopów :)))
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-08 00:15:58
Są więc plusy nieposiadania gazu. Nie ma gazu, nie ma rur. O! Ale tak poważniej, dobrze że się nic poważniejszego nie stało. Pozdrawiam.
odpowiedz

wtorek

Blog:  tamaryszekp
Data dodania: 2013-03-06

Wczoraj budowlańcy przeżyli chwile grozy: rów do wodkan został zaprojektowany wzdłuż linii energetycznej, ale jakoś nikt nie wziął pod uwagę, że taka linia posiada SŁUPY!!!

No i przekopali się za blisko, omal słupa nie przewracając na siebie. Napredce zawiadomiona ENEA oswiadczyła, ze nie przestawi słupa, bo to za duży koszt, a co im tam wod- kan, skoro byli na tej ziemi pierwsi (angry). Odejście do wod kan mamy więc ciekawe, tak, jak sie dało zrobić bezpiecznie:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Na obrazku- słup zaczepiony taśmą do innego, grunt wokół jest utwardzany. Studzienka podniesiona do wymaganego poziomu. Mnóstwo śmieci- pójdą w drogę.

Poniżęj- pierwszy narożnik i początek ścianek w piwnicy:blog budowlany - mojabudowa.pl

Zrobię jeszcze zbliżenie:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Z tyłu- to nie okopy dla plutonu żołnierzy, tylko- kanał do wod- kan 

 

7 Komentarze
ciupan  
Data dodania: 2013-03-06 16:13:14
Wg mnie to wina leży po stronie projektanta, który zobligowany był nie projektować nic w promieniu 2,0 m od słupa.
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-06 16:19:03
Nie wierzę, żeby zwrócił uwagę (tak ogólnie), że tam w ogóle COKOLWIEK stoi
odpowiedz
Odpowiedź do ciupan
ciupan  
Data dodania: 2013-03-06 17:00:54
Po coś mapę do celów projektowych otrzymał.
odpowiedz
Odpowiedź do tamaryszekp
Data dodania: 2013-03-06 17:08:30
Oczywiście! Aż w końcu sprawdzę, co na niej było. Bo np. rury z wodą szukali z rozrzutem 1,5 metra....
odpowiedz
Odpowiedź do ciupan
iwona70  
Data dodania: 2013-03-06 16:53:15
Swoją drogą to niezłe wykopy!
odpowiedz
virgo2  
Data dodania: 2013-03-06 18:21:50
No to niezły cyrk i pewnie nerwy też były. Gratuluję pierwszego narożniczka - też cykałam :)
odpowiedz
domeos  
Data dodania: 2013-03-06 20:23:49
O jejku :0 toż to pełne portki każdy z budowlańców miał. Na mapie do celów projektowych słupy są wyrysowane jak wół, no chyba że geodeta przez pomyłkę nie narysował. Pozdrawiam :)
odpowiedz

Sinusem...

Blog:  tamaryszekp
Data dodania: 2013-03-05

... czyli humorki nieco w dół...

Jak budowlańcy poprawią, to urzędy popsują, jakoś to tak idzie.

Tym razem posżło o gaz; na naszej działce idzie nitka, która ma być modernizowana. Pan robiący projekt podpowiedział, żeby złożyć podanie o przyłącze (tym bardziej, że u nas ma być odejścei, więc mamy sie w co wpinać). Skwapliwie podążyliśmy za tą myślą, bo znów nam zjazd z drogi w to wchodzi, rury będą pod nasypem, więc warto by je położyć (albo jakiś przepust) już teraz, żeby nie ryć póżniej utwardzonej drogi.

Mąż sie wybrał.     Do gazowni,     Pan popatrzył na naiwnego.     I zaczął tłumaczyć.     Jak osiołkowi.

Bo się nie da.     Nie są zainteresowani.     A jak skończymy budowę to będą.    I przyjadą.     I przeryją droge i działkę.    Na własny koszt.    Nawet zasypią potem.   A tak- to nie.    Do widzenia.    Nie ma o czym rozmawiać.    Acha!    A jak nawet pan inwestor będzie namolny, to podłączą.    Ale żeby nie było, że nie ostrzegali.    Bo jak po 6 miesiacach od podłączenia nie będzie poboru gazu to kara.    700 złotych za niekorzystanie.    Żeby nie było na niego....

Chyba sie zgotowaliśmy. Mąż jutro idzie jeszcze raz, z inspektorem nadzoru.

A ja myslę po cichutku - szkoda, że trzeba zrobić odbiory ciśnieniowe, bo wstawiłabym do kotłowni małą kuchenkę gazową i pozwoliłabym budowlańcom robić tam kawę. NIech będzie pobór, a co!

7 Komentarze
Data dodania: 2013-03-05 20:22:09
To ja już wolę mój piec na paliwo stałe.
odpowiedz
iwona70  
Data dodania: 2013-03-05 21:20:12
wiesz co? To ja juz wiem dlaczego wybudowane domy sa tak drogie!!! wyższa cena nalezy się za te wszystkie nerwy. Moc jest z nami, trzymajcie się ciepło, pozdr
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-05 22:01:05
PAN ZESŁAŁ PLAGĘ URZĘDNIKÓW BY JEGO LUD CIERPIAŁ:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-05 22:20:58
Lubię książki Pilipiuka... Kruszewska twierdzi, że należy toto tępić jak wszy
odpowiedz
Odpowiedź do bubulowe64
virgo2  
Data dodania: 2013-03-06 08:22:40
To współczuję, u nas wszyscy jacyś tacy mili, że strach. Z drugiej strony mają nam gaz lada moment podłączyć i co z tym poborem wtedy?
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-06 08:48:13
Może na wszelki wypadek przeczytaj drobny druk... Ech!
odpowiedz
Odpowiedź do virgo2
Data dodania: 2013-03-06 16:04:19
no patrz jak to różnie bywa, w Malborku pociągnęli nam gaz pod samą budowę bez proszenia, w umowie wskazaliśmy planowany termin rozpoczęcia poboru gazu (2 lata później niż podpisana umowa) i nikt o żadnych karach nie mówił)
odpowiedz

Poniedziałek

Blog:  tamaryszekp
Data dodania: 2013-03-04

W piątek wyglądało jeszcze tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

I już mnie bardzo cieszyło!

A dzisiaj podjechaliśmy sobie rodziną na budowę i taki widok:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

I- humory mamy już chyba do końca dnia zapewnione "na plus".

Zwłaszcza, że p zwolono nam w końcu podnieść studzienkę o jezscze troch:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Powyżej wprawdzie pan wynurza sie z niezłej głębokości, ale do poziomu planowanej drogi brakuje jeszcze ze 2 kręgi.

A ponieważ wszyscy mieli różne przyjemności - najmłodsza inwestorka zaprzyjaźnia się z sąsiadką:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

tamaryszekp OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 36133
Komentarzy: 1288
Obserwują: 115
Wpisów: 191 Galeria zdjęć: 524 Koszty
Projekt DOM W TAMARYSZKACH
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Zachodniopomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia