wpisy na blogu

Wczoraj montowałem schody strychowe 60x120.

Masakra, w instrukcji napisano że najpierw wszystko skręcić a potem zamontować w otworze. Drugi raz zrobię inaczej, a sprężyny naciągnę ze strychu po zamknięciu włazu... O ile będzie drugi raz.

Dziś muszę jeszcze poprzykecać tu i ówdzie dystanse bo skrzynia jest tak krzywa że schodów nie da się zamknąć :(

Jak mi się uda to wrzucę jakieś foto :)

Po tym, jak okazało się, że rury od reku nie zajmą tak wiele miejsca przy szczycie jak wyglądało to w projekcie zdecydowałem się na przebicie przejścia. Będą tylko jedne schody do kupienia, nie będzie tyle ciepła uciekało -  a przede wszystkim mniej obóbek i szpecenia sufitu w sypialni :)

Mała fotorelacja:

Jak  w temacie, misiek zostaje pomalutku uzbrajany w kable. Robota nie idzie za szybko, bo pracuję na dwie zmiany przez cztery dni i piątek mam wolny. I tak od miesiąca... A soboty i niedziele w drugiej pracy :/

Ale nic to, pochwalę się tym co już mam:

^ Górna łazienka przy sypialni - na razie będzie to garderoba, ale w razie czego będzie już instalacja.

^ Sypialnia, kolega elektryk pokazał mi jak prawidłowo wchodzić z przewodami do puszki żeby później łatwiej to ogarnąć. Zajmuje mniej czasu niż wykucie, tylko wiertło powinno być przynajmniej 14-16mm. Do tego wycinałem całe tyły puszki od góry szlifierką kątową.

^ Żona nie chce TV w sypialni ale pewnie kiedyś to się zmieni, więc się przygotowałem ;)

^ Pokój z balkonem, w połowie drzwi będzie włącznik, który będzie załączał gniazdo na zewnątrz, np do lampek na zimę

^ zalążek oświetlenia korytarza i klatki schodowej

^ Na koniec prawie gotowa pajęczynka w miejscu skrzynki, dojdzie jeszcze zasilanie reku i oświetlenie strychu

Do-bra-noc :)

Będąc w ubiegłym tygodniu w pracy przez przypadek natknąłem się złoże takich oto kamyczków:

Po odsianiu śmieci i pyłu uzyskałem granulację około 1-2 mm :) I to zrodziło pomysł wyprodukowanie małej partii tynku pozaikowego, trochę zajęło mi znalezienie dostawcy spoiwa żywicowego ale się udało, i wcale nie jest tak drogo. Udało mi się skontaktować z dwoma producentami: u jednego 10zł/kg u drugiego 6,50zł/kg + oczywiście koszta transportu.

Jeśli uda mi się jeszcze trochę utargować, cena będzie na tyle konkurencyjna że zrobię tynk samemu :) Jeśli nie, to wysypię to na drogę ;P Póki-co wszystko schnie sobie w garażu:

Udało się! :)

Nie było tak źle jak na początku się zapowiadało, pod koniec szło już naprawdę super.

Ogólnie zacząłem od największych pomieszczeń i nie łączyłem bez potrzeby profili, wszystko wykorzystałem na łazience garderobie itp

Z poziomowaniem było trochę zabawy, trzeba pamiętać żeby środek był trochę wyżej niż boki bo i tak opadnie. Poziomowanie najpierw bo bokach, milimetr nad profilem U, potem środek podniesiony wyżej niż trzeba i opuszczanie wszystkiego do łaty.

^ Tak prezentuje się salon

^ Główny hol

^ Gabinet

^ Na koniec jeszcze garderoba i przejście do garażu