wpisy na blogu

Zaskakujące jak wiele można zrobić przy pomocy darmowego programu znalezionego przypadkiem w internecie...

Przedmiotem naszego zainteresowania są płytki z Paradyża - kolekcja Vivida. Podstawowe kolory biały i czarny występują w dwóch odmianach: gładki połysk i struktura.

Bardzo spodobały nam się szklane listwy z czarnym tłem, które są dodatkiem do w/w płytek. Na moim amatorskim projekcie niestety nie widać szkła, jednak w rzeczywistości listewki prezentują się fantastycznie.

Kolekcja Vivida wpadła nam w oko z jeszcze jednego powodu, a minowicie płytki mają rozmiar 30x60 cm. I tak po trzech rzędach płytek od dołu, przycisk zestawu podtynkowego wyjdzie nam na środku czarnej płytki ze strukturą, pomiędzy listwami szklanymi.

Oj było troche zabawy z wkuciem w ścianą i ustawieniem zestawu podtynkowego na odpowiedniej wysokości. Na szczęście fachmanów miałem dobrych i nie narzekali na "wizje" inwestora... chwała im za to!

Drugi cel też zrealizowany - zmieści nam się umywalka i wisząca szafka o szerokości 105 cm.

Fachowcy wywiązali się z umowy i w dniu dzisiejszym (zanim dodam ten wpis to będzie niedziela.....oczywiście montowali w sobotę ;) założyli bramę i furtkę. Plany związane z otoczeniem domu na ten rok zostały prawie wykonane. Do ogrodzenia wrócimy "za rok".

Trochę śmiesznie wyszło, bo działka w okolicach bramy jest bardzo zaniżona, więc mamy "lewitującą" bramę i odsłonięty fundament słupków...Pies sąsiada może pod nią przejść specjalnie się nie wysilając... Parę wywrotek ziemi do obsypania domku, potem kostka i wszystko wróci do normy....mam nadzieję.

W przyszłym roku postaramy się wyposażyć bramę w siłowniki. Już w czasie montażu zgłosiły się dwie firmy ze swoją ofertą...pożyjemy, zobaczymy. Tymczasem nie zaprzątamy sobie tym głowy, a swoje myśli kierujemy w stronę prac we wnętrzu naszego domu.

Kończę projekt małej łazienki. Ale o tym więcej w następnym wpisie. Zapraszam do obejrzenia zdjęć:

Ostatnie sprawdzenie poprawności montażu...i na twarzy fotografa maluje się uśmiech

A oto efekt końcowy:

Dzisiaj zapadła decyzja co do zakupu wełny mineralnej.

Chcieliśmy, aby ocieplenie spełniało warunki, jakie stawia się domom energooszczędnym. Podstawowym kryterium był współczynnik przenikania ciepła i odpowiednia grubość, która nie "zje' nam sporej części poddasza.

Naczytaliśmy się materiałów na stronnach internetowych producentów, popytaliśmy tu i tam o opinie zarówno inwestorów jak i wykonawców i wybór padł na produkt marki Isover - Profit mata o współczynniku lambda 0,035. Czy wybór był dobry?Wyjdzie w praniu...podzielę się opiniami za jakiś czas...jak dostane rachunki za ogrzewanie ;)

Zastanawialiśmy się też nad wełną marki Rockwool - TopRock i SuperRock mają ten sam współczynnik przenikania ciepła. O wyborze, oprócz cen, których różnice nie były duże,  zadecydował aspekt techniczny związany z grubością krokwi i koniecznością utworzenia szczeliny wentylacyjnej na dachu z pełnym deskowaniem.

W komentarzach do mojego poprzeniego wpisu kilka osób pytało o szczegóły dotyczace elewacji: tynk, kolory itp. oraz o dachówkę.

Na elewację położyliśmy tynk silikonoowy TD341 marki Weber. Kolor biały, według wzornika producenta to: AL11-ASMO, a szare bonia to: LA31-ASMO. Grubość 1mm.

Milimetrowy podobno gorzej się zaciera, za to milszy dla oka...i z pewnej odległości prawie wcale nie widać chropowatej struktury. Zastanawialiśmy się jeszcze nad farbą silikonową...ale to już historia.

Dach został wykonany z dachówki marki Tondach Amadeus Glazura czarna. Dobry stosunek jakości do ceny...Fachowcy też zadowoleni. Nie mieli żadnych problemów z zamkami, podobno układali ja już kilka razy. Jak dla mnie efekt zadowalający mimo, że nie jest to "mercedes" biorąc pod uwagę cenę...

jutro fachowcy wieszają bramę i furtkę. A to moje ogrodzenie:

pozdrawiam

Pomyślałem sobie:  "lepiej późno niż wcale..." i po kilku miesiącach oglądania, podpatrywania, korzystania z rad, podpowiedzi, inspiracji i wszelakich dobroci portalu, postanowiłem sam założyć konto. I choć dom juz postawiony (jestem na etapie wykończeniówki) to może uda mi się czymś ciekawym z Wami podzielić.

A to nasz domek: Z18 GL2