wpisy na blogu

11 września przebiegł tak szybko że normalnie nie mam żadnego zdjęcia. W sumie na budowie nie byłem także nie miałem fizycznie jak go zrobić. Ojciec był otynkować kolejny kawałek muru... a ja udałem się na zakupy do składu budowlanego. Zbliżał się dzień kiedy to majstrowie mieli przyjść...

Na pierwszy rzut poszło 20 palet cegły która była w depozycie na składzie budowlanym, kilka nadproży, cement, wapno itp.

Musiałem już podjąć decyzję odnośnie systemu kominowego. Miałem na uwadze w ostatnim czasie kilku producentów... Schiedla, IBF, Plewe oraz nowość w składzie w którym brałem materiały Leiera... Czasu miałem mało więc przeglądałem, pytałem, czytałem fora odnośnie opinii... Przez dwa dni trochę się dowiedziałem... takie moje niewielkie spostrzeżenia.... 

- Schiedel - marka sama w sobie, lider jeśli chodzi o systemy kominowe, drogi ale posiadacze sobie chwalą (chyba że źle zamontowany to były problemy)... wiadomo po co płacić za znaczek na drzwiach od wyczystki?? No i jest jeszcze jeden znaczący problem... jeśli braknie jakiegoś elementu trudno go dostać od ręki w składzie... przeważnie kominy te przyjeżdzaja już skompletowane na skład pod wybrane zamówienie....

- IBF - polska marka z Bolesławca, dobra jakościowo, też bardzo duże grono zadowolonych posiadaczy, elementy ceramiczne brane z tej samej wytwórni z której bierze Schiedel więc o jakości to także świadczy. Cenowo tańsze od wymienianego wcześniej o jakieś 1000,00 - 1500,00 zł

- Plewa - niestety sprzedawca z innego składu (niż ten w którym biorę) nie zabłysnął i za dużo mi o tych systemach kominowych nie opowiedział, co do wykonania nie będę się wypowiadał bo nie widziałem. Posiadacze ogólnie zadowoleni

- Leier - firma zagraniczna posiadająca w Polsce kilka fabryk. W moim składzie to była nowość. Cenowo solidnie kładł Schiedla na kolana, jakość wykonania wzorowa, no i najważniejsze że mogłem dokupić w każdej chwili pustak czy rurę ceramiczną bo na składzie mieli ok 40 różnych kominów do skompletowania...

Cenowo wychodziło to mniej więcej tak (system kominowy ok 9 mb. ocieplony z wentylacją)

- Schiedel - katalogowo ok 5000,00 po rabacie 4200,00 zł

- IBF - po rabacie 3300,00

- Leier - po rabacie 2600,00

- Plewa - zniechęcony przez sprzedawcę nie interesowałem się tym systemem w ogóle, ale podejrzewam że taki momin wyszedł by w granicach 2200,00 zł.

Po krótkim namyśle mój wybór padł na markę znaną już od dawna tzn Leiera...

System nazywał się - Leier izolowany - kupiłem takie dwa jeden do kominka a drugi do kotłowni, oba z wentylacją (różnica ok 200,00 zł na całości w porównaniu do komina bez wentylacji) i izolowane wełną...

 Ważna uwaga... czasem warto dopłacić kilka złoty i wziąć system izolowany. Czemu ktoś spyta? Zima podczas mroźnych dni występuje znacząca różnica pomiędzy temperaturą wewnątrz i na zewnątrz komina. Dochodzi do tzw skraplania się wody na zewnętrznych ściankach rury ceramicznej. Może dojść do pęknięcia tych rur ze względu na znaczne różnice temperatur i wpływ wody. Izolacja z wełny zapobiega temu. Mamy większą gwarancję że komin posłuży dłużej ale nigdy nie mamy 100% gwarancji że z kominem nie stanie się nic innego...

Cegłę i bloczki zewnętrzne kominów przywieźli następnego dnia. Na szczęście udało się przed deszczem bo potem to nawet ja miałem problem by wyjechać z posesji osobówką...  tego dnia zrobiłem obchód i posprzątałem jeszcze garaż... 

Krótka fotorelacja...

Kolejny kawałek otynkowany przez ojca... doszedłem do wniosku że jakby tak poćwiczył to by mógł dom wewnątrz jeszcze tynkować... 

Piękna cegiełka 25 P+W z Cerpolu... 

Bloczki zewnętrzne systemu kominowego Leier... za nimi kilka wentylacji 

Ujęcie z korzenia... coś się niedługo zaś będzie działo... 

Starczy na dziś pisania... ide na jakieś ciacho, karpika, a może krokieta z barszczem... heh wesołych świąt wszystkim czytającym... dużo kasy by nasze marzenia rosły jak warzywa w ogródku  (co za porównanie... zonk)  Pozdrawiam