wpisy na blogu

12.02.2019

Wiosno, wiosenko, gdzie jesteś?

Czosnek się przebił, trzeba będzie policzyć ile cebulek przeżyło :)

O godzinie 5:00 leży śnieg

Popołudniu +10 stopni. Mogłaby się ta temperatura ustatkować, to wyłączymy ogrzewanie.

Póki co winorośle mnożą się w salonie :)

08.02.2019

Hehe, to się musiało tak skończyć :)

Jeśli ja zapraszam kogoś na budowę, to nie po to, żeby klepnąć coś, co mogę klepnąć mailem :)

Zaczeło się niewinnie – „ta rura nie może biec tędy”, „nie chcę czerpni tak blisko komina”, a podobnych kwestii było 18. Do tego uwagi co do obliczonych kubatur pomieszczeń i bilansu powietrza. Schody zaczęły się... gdy weszliśmy po schodach na poddasze.

No i rekuperacja stop, bo geniusz inwestor znów sobie coś wymyślił.

A wymyślił dlatego, że kiedyś miało być jedno wielkie poddasze i temat wentylacji tej przestrzeni wydawał się banalny. Jednak planowane ścianki z lekkiej zabudowy, zaburzają naturalny przepływ powietrza pomiędzy ścianami szczytowymi, więc trzeba znaleźć rozwiązanie.

A z kim szukać rozwiązania jeśli nie z inżynierem instalacji wentylacyjnych? :D

Najprostszym rozwiązaniem byłoby wciągnąć poddasze w system rekuperacji, dołożyć w sumie 8 tysięcy PLN za większą instalację i większy rekuperator.

Ale nie na etapie budowy, gdy każdy wydawany tysiąc jest mocno analizowany :)

Więc zweryfikujemy krotności wymiany powietrza w pomieszczeniach na parterze, bo mamy zapas i zobaczymy co można osiągnąć bez dodatkowych inwestycji w mocniejszy rekuperator.

06.02.2019

Otrzymałem kartę gwarancyjną produktu Icynene zaaplikowanego na poddasze. Dzwonił też Pan Henryk zapytać jak wrażenia i czy wszystko poszło sprawnie. Naprawdę dobre wrażenie zrobiła firma CELS i podwykonawca.

Temperatura w domu po jednej dobie od zamknięcia okien wzrosła do 19,5 stopnia.

Widać wyraźnie, że dom się „wygrzewa” i zużycie gazu spada (niebieskie), a temperatura rośnie (pomarańczowe).

Jutro ma przyjechać Pan Piotr z rekuperatorów, obejrzeć budowę, bo na rysunku instalacji wszystko wygląda pięknie, ale ja (jak zwykle) miałem sporo uwag i zastrzeżeń.

03.02.2019

I znowu jakieś niedobitki śniegu... Nie może przywalić tak porządnie? Z 15+cm i do tego minus 5 lub więcej? Dalej zimo! Pokaż, że w WLKP masz jaja.

Rura się sprawdza

Uwielbiam ten widok...

Seat nażarł się śniegu ;D

Na poddaszu nadal śmierdzi, a minęły już 3 doby od aplikacji. Przesuwam zatem na kolejny tydzień ekipę firmy Rekuperatory.pl, która ma przyjechać montować rury wentylacji. Czekam także na ostateczny projekt instalacji wentylacyjnej.

Jednocześnie zamówiliśmy płytki do łazienek.

Mała:

Saloni Intro Gris 30x90

Marazzi Treverkchic Noce Francese 30x120

Duża:

Porcelanosa Marmi China XL 45x120

Gres Torano Grey Mat 119,8x119,8

Gres Torano Grey Mat 119,8x59,8

Do tego szyby od kabiny prysznicowej i przyciski do stelaży WC

Aaaa, no i jeszcze płytki do wiatrołapu:

Vives 1900 Calvet Gris 20x20

01.02.2019

Wczoraj roztopy, dzisiaj mróz. Błoto nanieisone przez wodę z rynny zakryło odpływ kondensatu.. :( I zamarzło ;D

Po odkuciu zmarzniętego błota, wyleciało sporo wody. Wpadłem na pomysł, żeby ubić sobie ziemię nasypaną na gazociąg – więc odpływ z dachu przekierowałem w inną stronę ;) Woda zrobi swoje.

Na poddaszu śmierdzi pianą poliuretanową :P

Wietrzymy dalej.

Niektóre nadproża przemarzły totalnie

Aż mienią się od szronu...:(

Zużycie gazu kształtuje się na poziomie 24m3/dobę. W efekcie mamy średnio 12 stopni w domu (przy uchylonych oknach w 5 pomieszczeniach na parterze). Ciśnienie w instalacji już od dłuższego czasu jest stabilne i wynosi 1,45bar – najwidoczniej układ się już odpowietrzył. Ciekawe czy  jak zmieni się temperatura w domu, gdy pozamykam wszystkie okna :)