wpisy na blogu

Powoli,powoli prace przy dachu zmierzają do finału.Zostało jeszcze ze dwa dni roboty i koniec.

Korzystając z soboty zorganizowaliśmy dla naszych dekarzy pożegnalnego grilla (bo to zawsze lepiej niż na tygodniu).

Było ciężko.

Dlatego dopiero dziś po południu zebrałem się żeby zaktualizować wpis.

Teraz czekamy na okna a od następnego poniedziałku biorę urlop i zabieram się za elektrykę.Po 15-tym ma przyjść hydraulik a na koniec miesiąca wstępnie umówieni są tynkarze.

Taki jest rozkład zajęć na sierpień.

jak spojrzałem na to zdjęcie to zrozumiałem dlaczego nasza dachówka nazywa się "bałtycka":

Dziś już mieliśmy normalny aparat:

Dekarze pracują dzień w dzień i efekty widać.Większość obróbek jest gotowa a to z nimi jest najwięcej pracy.Samo układanie dachówki to podobno już drobiazg.Zresztą dachówkę też już zaczęli układać.Mieli czekać na rynny (dojadą jutro) ale jakoś tam zostawili sobie miejsce i jadą z pokryciem.Będę musiał dokupić cztery arkusze blachy bo oczywiście zabrakło!Wszystkiego brakuje,chociaż z drugiej strony to lepiej jak troszkę zabraknie niż ma zostawać.Ciekawe jak wyjdzie z dachówką.

Dachowcy twierdzą,że jeśli pogoda pozwoli to w przyszłym tygodniu skończą.Była by to dla nas miła niespodzianka.

PS.

Teraz kiedy widać już dachówkę na większej powierzchni i w rzeczywistym świetle i miejscu muszę powiedzieć że był to dobry wybór.Zdjęcia z telefonu tego nie oddają ale dachówka jest naprawdę bardzo ładna i to zarówno jeśli chodzi o kolor jak i kształt.

Prace przy dachu posuwają się naprzód.Na dzień dzisiejszy jest prawie cały ofoliowany i ołatowany.Oczywiście folii zabrakło i trzeba było dokupić.Zabrakło też łat i desek pod rynny.Na szczęście dostawca więźby to solidny człowiek i zobowiązał się dorobić i  dowieźć na "cito" to brakujące drewno więc w poniedziałek robota rusza dalej.Niestety,żeby nie było tak dobrze jest lipa z rynnami-przyjadą dopiero za tydzień a dachowcy twierdzą,że najpierw robią rynny a później kładą dachówkę więc będzie trochę przestoju,chociaż i bez rynien mają jeszcze co robić.

Dachówka dojechała zgodnie z planem ale dachowcy nie:-(

Coś tam jeszcze muszą skończyć i mają być jutro.Oby!