wpisy na blogu

Doczekaliśmy się i my :) naszego ogrzewania podłogowego które znajduje się w całym domu :) grzejniki będą tylko dwa wiszące w łazienkach :) dzisiaj oczywiście musiałam wpaść na budowę i zobaczyć jak to zrobili :) (zajęło panom 2 dni) bo jutro o 8 mają robić posadzkę (betonowa-mixokret)   :)  na szczęście pogoda dopisuje więc ryzykujemy  :)   

Wczoraj do naszego domku przywieźli styropian pod wylewki firmy BAUTHERM w naszym składzie budowlany bardzo go polecali twierdzili że bardzo dobrze się spisuje polecają  i klienci zadowoleni więc się skusiliśmy jedyny minus że  nie mieli na stanie (eps 100 tylko 80) więc musieliśmy czekać 5 dni bo ten styropian sprowadzają ze Słowacji, zaciekawiona chciałam poszperać u necie lecz nic konkretnego nie znalazłam i teraz pytanie do was :) ktoś ma? może powiedzieć coś więcej? (zdjęcie zapożyczone z internetu :)  ja osobiście nie "sprawdzałam" styropianu wpadnę dopiero sprawdzić)  :)

Dzisiaj byliśmy zobaczyć pierwszą wizualizacje naszej kuchni, i był pierwszy mały szok że nasza kuchnia może tak wyglądać :) może być piękna :D zobaczymy co nam reszta zaoferuje i jaka cena bo ta kuchnia została wyceniona na 20,400

Jeszcze tak po cichutku liczyliśmy na poprawę pogody a tutaj taka niespodzianka :D  ... dzieci bardzo zadowolone mama trochę mniej bo wieki wracała do domu po pracy (niestety w jedną stronę mam 35km :/ )  ... pozdrawiam wszystkich ;)  

Dzisiaj korzystając z wyjątkowo dnia wolnego z pracy postanowiłam wejść na budowę (a może właściwie już do DOMU)    poszłam "odebrać" prace tynkarzy :) tak w naszym domu są już tynki (cementowo-wapienne Dolina Nidy super lekki) zaryzykowaliśmy pogoda nam dopisała :) chcieliśmy zrobić jeszcze wylewki ale już nie zdążymy nie chcemy ryzykować więc prace w naszym domu są już odłożone na przyszły rok :) teraz jedynie co czekamy aż panowie po tynkach posprzątają po sobie i przygotujemy sobie już stelaże pod płyty k-g i ocieplenie poddasza i chcemy jeszcze przygotować już podłogę pod wylewki rozłożyć styropiany itd i to by było na tyle później tylko wizyty na ogrzewanie :)  i czekanie na wiosnę :)  ... nie pisałam jeszcze że mamy już własny prąd w domku  :)  założony licznik pod wodę :) tak pierwsze nasze rachunki już zapłacimy w grudniu :) i mamy także przydomową oczyszczalnie    (frukko m-boś sbr 4)  teraz będziemy się rozglądać na płytkami i resztą    mówią sama przyjemność a jak dla mnie duży kłopot będzie bo nie mam żadnej wizji :) pozdrawiam wszystkich