wpisy na blogu

Witam wszystkich.Na budowie nic sie nie dzieje i niema co pisać na ten temat.Natomiast jest co pisać na temat kredytu a raczej na temat zalatwiania go.Szczęśliwi ci co nie muszą tego robić i ci co jeszcze nie muszą.Jak już pisalam wcześniej dostaliśmy odmowe w jednym banku i staraliśmy się w drugim mimo oczekiwania 2 tygodni okazało sie że trzeba coś uzupełnić coś donieść napisac sterte wyjaśnień i oświadczeń i złożyć to w ekspresowym tempie bo promocyjne warunki się kończyly to i tak dostaliśmy odmowe.W tej chwili jesteśmy na etapie ostatniego podejścia w tym roku,jutro jedziemy do banku i jeszcze jedna wizyta w poniedzialek z doradca i kolejny bank jak nic nie wypali to dajemy sobie spokój bo jesteśmy już zmęczeni tym lataniem za dokumentami,czekaniem a tu nic z tego-musimy odpocząć.Jutrzejsza wizyta w banku licze na to bardzo że skończy się pozytywnie,wiemy że nie dostaniemy tyle ile chcieliśmy ale na może połowe mamy szanse i tyle dobre byle by przykryć mury dachem i wstawic okna i zobaczy sie na co jeszcze starczy-najważniejszy jest dach.Zyczcie nam powodzenia.Odezwe się jak tylko będę już coś wiedziała.

Witam po małej przerwie,ale nie było co za bardzo pisać a pozatym mieliśmy troche niemiłych sytuacji z naszą ekipą budowlaną no i się rozstaliśmy.Była też miła chwila czyli ślub naszego najsterszego syna a teraz oczekiwanie na dzidziusia termin na 5 stycznia-zobaczymy jak to będzie.Oprócz tego na budowie dzieje się niewiele bo fundusze skromne a kredytu nam nie przyznali w jednym banku teraz staramy się w drugim,składamy papiery i będziemy czekać na wstępną decyzje.Na dzień dzisiejszy postawiliśmy ścianki działowe na parterze,doprowadziliśmy okno tarasowe do normalnego wyglądu i częściowo wygruzowaliśmy i zasypaliśmy taras,w najbliższym czasie po niedzieli doprowadzimy reszte okien do normalności i może zabierzemy się za taras.Oto kilka fotek tego co zrobiliśmy.                                                                                  

To fotki ścianka działowa naszej otwartej kuchni na jednym będzie widac wyrównane okno tarasowe.

To ścianka dodatkowej łazienki,która będzie obok sypiali.

A to ścianka łazienki należącej do sypialni,jedno z rogu łazienki drugie z rogu sypialni

A to już taras częściowo podszykowanyTo by było na tan czas wszystko jak tylko coś się zacznie dziać ciekawszego to zaraz napiszę.

Jak narazie zakończyliśmy budowe bo finanse się skończyły teraz staramy się o kredyt i dopiero wtedy ruszamy pełną parą.Kiedyś w jedny z wpisów prezentowałam jak miałaby wyglądać dodatkowa łazienka,po debacie z mężem,synem i synową ustaliliśmy że łazienka będzie z części pokoju przy sypialni i zmnieszyliśmy okno właśnie tam.Wymyśliliśmy również aby kuchnie zrobić całkowicie otwartą.Resztę zmian już znacie z opiów a także z fotek (chodzi mi o garaż).A oto nasz przerobiony parter (robione jest na rzucie więc może nie tak efektowne,ale chodzi tu o mniej więcej wizualizacje).

Witam lawendowiczów.U nas ostatnio troche problemów,ale jakoś przeżyjemy.Na budowie zniknął las w domu już całkowicie i wygląda znacznie lepiej.Dzisiejszy dzień minął bardzo pracowicie sami zobaczycie jak wyglądało koło południa a jak około 19 większość zrobiliśmy sami później pomagali nam synowie i synowa a oto efekty naszej pracy.

To garaż przed i po porządkach foto przed mało wyraźne ale coś tam widaćTo salonA to część domu gdzie będzie kuchniaTo widok na sypialnie z łazienkąA tak wygląda miejsce gdzie będzie taras oczywiście przed i poJednym słowem dzień nam upłynął na wielkim sprzataniu a efekt jest naprawde bardzo duży bo fotki to tylko fotki a real to zupełnie inna bajka.To tyle z naszej budowy jak narazie kolejny wpis dotyczyć będzie zmian jakie wyszły w międzyczasie.

Znalazłam chwilkę na mały wpis i kilka fotek tego co się u nas teraz dzieje.Dzieje sie niewiele bo w całym domu narazie mamy las stempli,ale nasi panowie się nie nudzą pomału robią to i owo a mianowicie postawili ściankę w piwnicy (zmienioną i to sporo ale jesteśmy z niej zadowoleni i bardzo nam się podoba) oddzielającą kotłownie od piwnicy,postawina jest również ścianka w garażu (przejście z garażu do domu),rozebrane są częściowo szalunki stropu,wyprowadzone niektóre okna do wymiarów planowych i zacznie śię zabawa z tarasem.Także pomalutku do przodu.A oto kilka fotek.

To właśnie ścianka oddzielająca garaz od domu częściowo zmodyfikowana,nad tą pustą przestrzenią jest wylana płyta i ma być tam taki pawlaczyk w garażu aby nie było nie wykorzystanej przestrzeni a napewno się przyda, na kolejnym jest pokazana ala spiżarka tzn.wnęka w której będą półeczki.

A teraz nasz wymysł ścianki w piwnicy.

Jak Wam się podobają nasze pomysły??Scianka w piwnicy jest półokrągła bo niechcieliśmy aby było tak kanciastoA teraz kilka fotek domku i nasz mały balkonik jeszcze w ubranku