wpisy na blogu

Na ścianie z prysznicem położylismy folię/gumę w płynie mapei, a w narożniki poszła specjalna gumowa taśma za 12 zł za metr!!!! ;(((

Szwagier przy wiózł kiedyś taką samą ze Szwecji po 200 koron za 100 metrów...

Sufit nabiera ostatecznego wyglądu:

A na zabudowie są już pierwsze płytki:

Trzy górne płytki są wklejone tymczasowo, bo czekamy na dostawę, a chcemy ukłdać dalej.

Teraz dwie fotki, które nie mają związku z wpisem, robię sobie archiwum, bo na razie nie stać nas na automatyczne oświetlenie led schodów...

Hydraulik zajął się już instalacją, na początek ogarnął wszystkie pexy które sprowadziłem do kotłowni, żeby było gdzie postawić kocioł.

Woda użytkowa:

Ogrzewanie podłogowe:

I gotowe do zamontowania sprzęgło hydrauliczne:

Wprowadzamy też jedną modyfikację:

Hydraulik kupił takie pompy:

A zamienimy je autoadapytacyjne:

Taką:

Albo lepiej taką:

Różnica w cenie nie jest zastraszająca, a oszczędności znaczne. Mówią że koszt droższego zakupu zwraca się po dwóch latach ;)

Górna łazienka zaczyna nabierać  realnych kształtów :)

W zabudowie rur są już półeczki:

Finalny wygląd półki pod umywalki:

Wanna uzbrojona i zamontowana:

Przed kafelkami trzeba ogarnąć sufit więc jest położona pierwsza w całym domu gładź. :)

Jako pierwsza na testy poszła kreisla, muszę przyznać że fajnie się ją urabia. Ale prawdziwe testy będą dzisiaj przy szlifowaniu ;)

Szykuje się też nam duży wydatek czyli ogarnięcie kotłowni i całej hydrauliki.

Właśnie dzisiaj mają po raz pierwszy zawitać hydraulicy, więc kotłownia już na nich czeka:

Chyba tak, ;) pomimo nieskończonych płyt gipsowych w całym domu, nie ma ogrzewania itp - wzięliśmy się za łazienkę.

Zajmuje to mega wiele czasu, ale z każdym dniem są widoczne postępy:

Najpierw przenieśliśmy grzejnik z lewej strony drzwi na prawą

Nieocenione okazały się zdjęcia instalacji ogrzewania podłogowego:

Konieczne były też przeróbki podejść do kanalizacji:

I ponowne obsadzenie odpływu liniowego  (po nieumiejętnym montażu ekipy od posadzek):

Najpierw zamontowaliśmy stelaże:

I zaczęliśmy oklejać pierwsze ściany płytami:

Podejście do baterii prysznicowej:

I zabudowa kanałów wentylacyjnych, w której zostaną jeszcze zrobione półeczki:

Przydał się dostęp "od tyłu" łazienki żeby dobrze zamocować baterie podtynkowe i podejścia do kanalizy:

Kolejny etap to budowa blatu pod umywalki. Ciężar opiera się na samorobych kątownikach z zamkniętych profili przykręconych na wylot do ściany:

I po dodaniu profili u50 i obłożeniu plytami wygląda następująco:

Niedługo wpadniemy z żoną w prawdziwy zakupowy szał ;)

Trzeba wszystko zaplanować i kupić żeby można było zacząć projektować meble do zabudów!

Na razie wstępnie wybraliśmy zestaw pralki i suszarki, ważne dla nas było to, żeby można to było postawić jedno na drugim.

Wybór na 99% padnie na:

BEKO WMB 91242 LC

Z najważniejszych info to tyle, że klasa A++ i ma grzałkę w osłonie przez co nie powinna się zakamienić. Reszty funkcji nie ogarniam ;)

Do tego suszarka BEKO 8360 X:

I tutaj patrzeliśmy na klasę energetyczną, tu A-30%  - bo grzanie jest za pomocą pompy ciepła :)

Finansowo też nie jest najgorzej, bynajmniej porównując funkcje do konurencji.